Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą pięć razy. Drużyna Lausanne wygrała aż trzy razy, zremisowała raz, a przegrała tylko raz. Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. W 25. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Sandra Wiesera z Vaduz, a w 36. minucie Moritza Jenza z drużyny przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Drugą połowę drużyna Vaduz rozpoczęła w zmienionym składzie, za Sandra Wiesera wszedł Cédric Gasser. Na drugą połowę zespół Lausanne wyszedł w zmienionym składzie, za Joëla Geissmanna wszedł Elton Monteiro. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Lausanne w 49. minucie spotkania, gdy Cameron Puertas strzelił pierwszego gola. Przy strzeleniu gola asystował Evann Guessand. W 64. minucie Pius Dorn został zmieniony przez Sebastiana Santina. W tej samej minucie w drużynie Vaduz doszło do zmiany. Tunahan Çiçek wszedł za Dejana Đokicia. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Lausanne w 64. minucie spotkania, gdy Aldin Turkeš zdobył z karnego drugą bramkę. To już szóste trafienie tego zawodnika w sezonie. Jedyną kartkę w drugiej połowie sędzia pokazał Cameronowi Puertasowi z jedenastki gości. Była to 67. minuta pojedynku. Chwilę później trener Lausanne postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 68. minucie na plac gry wszedł Gabriel Bares, a murawę opuścił Pedro Brazão. A trener Vaduz wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Matteo Di Giusto. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy. Murawę musiał opuścić Fuad Rahimi. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 0-2. Piłkarze gospodarzy obejrzeli w meczu jedną żółtą kartkę, a ich przeciwnicy dwie. Jedni i drudzy dokonali po pięć zmian w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę zespół Lausanne będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego rywalem będzie FC Luzern. Tego samego dnia FC Sion będzie gościć jedenastkę Vaduz.