Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 45 meczów zespół FC Zürich wygrał 17 razy i zanotował 14 porażek oraz 14 remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. W pierwszych minutach meczu to piłkarze FC Zürich otworzyli wynik. W 12. minucie bramkę zdobył Degnand Gnonto. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego trzecie trafienie w sezonie. Asystę zaliczył Bledian Krasniqi. Między 15. a 30. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. Na kwadrans przed końcem pierwszej połowy za czerwoną kartkę zszedł z boiska Trazié Zai osłabiając tym samym zespół Lausanne. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy FC Zürich w 33. minucie spotkania, gdy Degnand Gnonto zdobył drugą bramkę. Przy zdobyciu bramki ponownie pomagał Bledian Krasniqi. W 34. minucie Brahima Ouattara zastąpił Camerona Puertasa. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Między 47. a 55. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom FC Zürich i jedną drużynie przeciwnej. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników FC Zürich w 56. minucie spotkania, gdy Antonio Marchesano strzelił z karnego trzeciego gola. To już ósme trafienie tego piłkarz w sezonie. W 58. minucie sędzia przyznał żółtą kartkę Simone Grippowi z Lausanne. Między 59. a 69. minutą, boisko opuścili piłkarze FC Zürich: Antonio Marchesano, Nikola Boranijašević, Degnand Gnonto, na ich miejsce weszli: Moritz Leitner, Fabian Rohner, Aiyegun Tosin. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Toichiego Suzukiego, Fouada Chafika zajęli: Armel Zohouri, Trae Bailey. Mimo że drużyna gospodarzy nie grzeszy umiejętnością konstruowania sytuacji strzeleckich, na 81 ataków oddała tylko trzy celne strzały, to w końcu zdobyła długo wyczekiwaną przez ich kibiców bramkę. Na 13 minut przed zakończeniem meczu wynik ustalił Trae Bailey. Asystę przy golu zanotował Hicham Mahou. W 79. minucie w zespole Lausanne doszło do zmiany. Alvyn Sanches wszedł za Hichama Mahou. Trener Lausanne wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Jeana N'Guessana. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy. Murawę musiał opuścić Stjepan Kukuruzović. Na dziewięć minut przed zakończeniem pojedynku arbiter pokazał żółtą kartkę Anelowi Karimowi, zawodnikowi Lausanne. W 82. minucie w drużynie FC Zürich doszło do zmiany. Blaž Kramer wszedł za Assana Torreza. Po chwili trener FC Zürich postanowił bronić wyniku. W 88. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Blediana Krasniqiego wszedł Marc Hornschuh, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie FC Zürich utrzymać prowadzenie. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 1-3. Sędzia pokazał pięć żółtych kartek i jedną czerwoną piłkarzom gospodarzy, natomiast zawodnikom FC Zürich przyznał trzy żółte. Jedni i drudzy dokonali po pięć zmian. 18 grudnia drużyna FC Zürich będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie FC Sankt Gallen 1879. Natomiast 19 grudnia FC Sion będzie gościć drużynę Lausanne.