Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 96 razy. Zespół FC Basel wygrał aż 51 razy, zremisował 28, a przegrał tylko 17. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Wysiłki podejmowane przez zespół FC Basel w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 34. minucie bramkę zdobył Liam Millar. Przy strzeleniu gola asystę zaliczył Dan Ndoye. Jedyną kartkę w pierwszej połowie otrzymał Fidan Aliti z FC Zürich. Była to 38. minuta starcia. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki FC Basel. W 57. minucie Ante Czorić został zastąpiony przez Blerima Dzemailego. Kibice FC Zürich nie mogli już doczekać się wprowadzenia Degnanda Gnonto. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Assan Torrez. To była dobra decyzja, ponieważ jego drużynie udało się strzelić kontaktowego gola. W 65. minucie boisko opuścili piłkarze FC Basel: Pajtim Kasami, Wouter Burger, a na ich miejsce weszli Darian Males, Fabian Frei. W 73. minucie kartkę dostał Nikola Boranijašević, zawodnik FC Zürich. Jedenastka gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół FC Basel, zdobywając kolejną bramkę. W tej samej minucie wynik na 2-0 podwyższył Tomás Tavares. Po raz kolejny do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Dan Ndoye. W 74. minucie Dan Ndoye został zmieniony przez Joelsona Fernandesa, a za Liama Millara wszedł na boisko Valentin Stocker, co miało wzmocnić drużynę FC Basel. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Nikolę Boranijašević na Akakiego Gogię. Na 12 minut przed zakończeniem pojedynku sędzia przyznał kartkę Adrii Guerrerowi z jedenastki gości. W 79. minucie gola kontaktowego strzelił z karnego Antonio Marchesano. Piłkarze gospodarzy szybko odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 83. minucie wynik ustalił Arthur Cabral. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego jedenaste trafienie w sezonie. Asystę przy golu zanotował Joelson Fernandes. Na murawie, jak to często zdarzało się FC Basel w tym sezonie, pojawił się Michael Lang, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 85. minucie Sergia Lópeza. Rezultat meczu pokazał, że zmiana była dobrym posunięciem trenera. Od 86. minuty arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gości i jedną drużynie przeciwnej. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 3-1. Piłkarze gospodarzy obejrzeli w meczu jedną żółtą kartkę, a ich przeciwnicy pięć. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie dokonała pięciu zmian. Natomiast zespół FC Zürich w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Już w najbliższą niedzielę jedenastka FC Zürich rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie FC Sion. Tego samego dnia FC Luzern zagra z zespołem FC Basel na jego terenie.