Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 18 pojedynków jedenastka Vaduz wygrała trzy razy, ale więcej przegrywała, bo aż dziewięć razy. Sześć meczów zakończyło się remisem. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. W 33. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Fabiana Riedera z Young Boys Berno, a w 38. minucie Gabriela Lüchingera z drużyny przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Tuż po gwizdku sędziego oznaczającego drugą połowę meczu sędzia przyznał kartkę Yannickowi Schmidowi z drużyny gości. Na murawie, jak to często zdarzało się Young Boys Berno w tym sezonie, pojawił się Jordan Lefort, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 52. minucie Ulissesa Garcię. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Vaduz w 55. minucie spotkania, gdy Dejan Đokić strzelił pierwszego gola. W 59. minucie za Marvina Spielmanna wszedł Gianluca Gaudino. W 60. minucie w zespole Young Boys Berno doszło do zmiany. Guillaume Faivre wszedł za Davida von Ballmoosa. Między 61. a 64. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gości i jedną drużynie przeciwnej. Niedługo później trener Vaduz postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 72. minucie na plac gry wszedł Manuel Sutter, a murawę opuścił Dejan Đokić. W 73. minucie boisko opuścili piłkarze Young Boys Berno: Christian Fassnacht, Jean-Pierre Nsame, a na ich miejsce weszli Fabian Rieder, Nicolas Ngamaleu. Mimo że jedenastka gospodarzy nie grzeszy umiejętnością konstruowania sytuacji strzeleckich, na 136 ataków oddała tylko osiem celnych strzałów, to w końcu zdobyła długo wyczekiwaną przez ich kibiców bramkę. Na dziewięć minut przed zakończeniem pojedynku wynik ustalił Theoson-Jordan Siebatcheu. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie dziewięć strzelonych goli. W zdobyciu bramki pomógł Jean-Pierre Nsame. W 90. minucie kartkę dostał Theoson-Jordan Siebatcheu, zawodnik Young Boys Berno. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1-1. Zespół Young Boys Berno zagrał bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Arbiter starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów zawodników. Sędzia w pierwszej połowie pokazał jedną żółtą kartkę piłkarzom gości, a w drugiej trzy. Zawodnicy Young Boys Berno otrzymali w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, natomiast w drugiej jedną więcej. Jedenastka Young Boys Berno w drugiej połowie dokonała pięciu zmian. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie dokonała jednej zmiany. 14 marca jedenastka Vaduz będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie FC Lugano. Tego samego dnia FC Sankt Gallen 1879 będzie przeciwnikiem zespołu Young Boys Berno w meczu, który odbędzie się w St. Gallen.