Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 36 meczów jedenastka FC Basel wygrała 18 razy i zanotowała dziewięć porażek oraz dziewięć remisów. Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. W 24. minucie kartkę dostał Taulant Xhaka, piłkarz gospodarzy. W 30. minucie Noam Baumann zastąpił Davida da Costę. W 41. minucie sędzia pokazał kartkę Erayowi Cömertowi z FC Basel. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Trener Lugano postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 46. minucie na plac gry wszedł Armando Sadiku, a murawę opuścił Mattia Bottani. Armando Sadiku spełnił oczekiwania trenera strzelając jedną bramkę. Był to jego drugi gol w tegorocznych rozgrywkach. W 58. minucie arbiter przyznał kartkę Domenowi Črnigojowi z jedenastki gości. W 64. minucie w zespole Lugano doszło do zmiany. Carlinhos wszedł za Mijata Maricia. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Lugano w 67. minucie spotkania, gdy Armando Sadiku zdobył pierwszą bramkę. Przy strzeleniu gola asystował Jonathan Sabbatini. Chwilę później trener FC Basel postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 68. minucie zastąpił zmęczonego Zdravka Kuzmanovicia. Na boisko wszedł Fabian Frei, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W tej samej minucie w drużynie FC Basel doszło do zmiany. Luca Zuffi wszedł za Samuele Campa. Jedenastka Lugano krótko cieszyła się prowadzeniem. Trwało to tylko osiem minut, ponieważ zespół gospodarzy doprowadził do remisu. Gola strzelił Marek Suchy. W 81. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Armanda Sadiku z Lugano, a w trzeciej minucie doliczonego czasu spotkania Edera Alvareza-Balantę z drużyny przeciwnej. Na siedem minut przed zakończeniem starcia w drużynie FC Basel doszło do zmiany. Edon Zhegrova wszedł za Noaha Okafora. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 1-1. Przewaga jedenastki FC Basel w posiadaniu piłki była ogromna (62 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze tylko zremisowali. Piłkarze FC Basel obejrzeli w meczu trzy żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy dwie. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę jedenastka FC Basel zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Grasshoppers Zurych. Natomiast 14 kwietnia FC Sion zagra z jedenastką Lugano na jej terenie.