Drużyny zajmowały sąsiednie miejsca w tabeli, więc zapowiadał się ciekawy i wyrównany mecz. Drużyna Hibernianu zajmowała siódme, natomiast jedenastka Saint Mirren - ósme miejsce. Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 41 starć drużyna Hibernianu wygrała 21 razy i zanotowała osiem porażek oraz 12 remisów. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Między siódmą a 38. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy oraz dwie drużynie przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Na początku drugiej połowy to piłkarze Hibernianu otworzyli wynik. W 52. minucie bramkę zdobył Josh Campbell. Po chwili trener Saint Mirren postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 60. minucie na plac gry wszedł Kristian Dennis, a murawę opuścił Ryan Flynn. W 61. minucie Greg Kiltie został zastąpiony przez Connora Ronana. W 65. minucie w zespole Saint Mirren doszło do zmiany. Kyle McAllister wszedł za Matthew Millara. W 68. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Josha Campbella z Hibernianu, a w 71. minucie Scotta Tansera z drużyny przeciwnej. Trener Hibernianu wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Dreya Wrighta. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy. Murawę musiał opuścić James Murphy. Na 13 minut przed zakończeniem spotkania arbiter pokazał kartkę Darrenowi McGregorowi z Hibernianu. W 83. minucie w zespole Hibernianu doszło do zmiany. Christian Doidge wszedł za Kevina Nisbeta. Zawodnicy gospodarzy w końcu odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 87. minucie gola wyrównującego strzelił Joseph Gordan. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Scott Tanser. W doliczonym czasie gry sędzia ukarał kartką Jaka Alnwicka, piłkarza Saint Mirren. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 1-1. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Zawodnicy obu drużyn obejrzeli po cztery żółte kartki. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast drużyna Hibernianu w drugiej połowie dokonała dwóch zmian. Już w najbliższy wtorek zespół Hibernianu będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego rywalem będzie Dundee FC. Natomiast 22 grudnia Celtic Glasgow zagra z drużyną Saint Mirren na jej terenie.