Zespół Saint Mirren przed meczem zajmował 11. miejsce w tabeli, zatem musiał zdobywać punkty, żeby wyrwać się ze strefy spadkowej. Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 36 razy. Jedenastka Dundee Utd wygrała aż 17 razy, zremisowała 13, a przegrała tylko sześć. Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Saint Mirren: Eamonnowi Brophy'emu w 19. i Marcusowi Fraserowi w 37. minucie. W 45. minucie za Liama Smitha wszedł Dylan Levitt. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na pół godziny przed końcowym gwizdkiem w jedenastce Dundee Utd doszło do zmiany. Louis Appéré wszedł za Petera Pawletta. W 66. minucie w drużynie Saint Mirren doszło do zmiany. Kyle McAllister wszedł za Connora Ronana. W tej samej minucie trener Saint Mirren postanowił bronić wyniku i postawił na defensywę. Za pomocnika Matthew Millara wszedł Richard Tait, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie gospodarzy utrzymać remis. W 74. minucie Dylan Reid został zmieniony przez Ryana Flynna, co miało wzmocnić jedenastkę Saint Mirren. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Ryana Edwardsa na Marka Connolly'ego. Jedyną kartkę w drugiej połowie otrzymał Calum Butcher z drużyny gości. Była to 82. minuta starcia. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Arbiter pokazał dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy, natomiast zawodnikom Dundee Utd przyznał jedną. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany. 18 września zespół Saint Mirren będzie miał szansę na kolejne punkty grając w Edynburgu. Jego rywalem będzie Hibernian Edynburg. Natomiast 19 września Dundee FC zagra z jedenastką Dundee Utd na jej terenie.