Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Drużyna Saint Mirren znajduje się na dole tabeli zajmując dziewiąte miejsce, za to jedenastka Celtic zajmując drugą pozycję w rozgrywkach była zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 40 meczów drużyna Celtic wygrała 35 razy i zanotowała dwie porażki oraz trzy remisy. Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. Między 18. a 39. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Trener Celtic postanowił bronić wyniku. W 61. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Owena Moffata wszedł Josip Juranović, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi gości utrzymać remis. Jedyną kartkę w drugiej połowie sędzia przyznał Tomasowi Rogiciowi z drużyny gości. Była to 64. minuta meczu. W 80. minucie Nir Bitton został zmieniony przez Liama Shawa. Po chwili trener Saint Mirren postanowił wzmocnić linię pomocy i w 88. minucie zastąpił zmęczonego Kierana Offorda. Na boisko wszedł Daniel McManus, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W samej końcówce spotkania w jedenastce Celtic doszło do zmiany. Greg Taylor wszedł za Liama Scalesa. Przewaga zespołu Celtic w posiadaniu piłki była ogromna (83 procent), niestety, pomimo takiej przewagi drużynie nie udało się wygrać meczu. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Piłkarze obu drużyn obejrzeli po dwie żółte kartki. Jedenastka Saint Mirren w drugiej połowie wymieniła jednego gracza. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Już w najbliższą niedzielę jedenastka Celtic zawalczy o kolejne punkty w Perth. Jej przeciwnikiem będzie Saint Johnstone FC. Tego samego dnia Rangers FC będzie rywalem drużyny Saint Mirren w meczu, który odbędzie się w Glasgow.