Było to spotkanie jedenastek broniących się przed spadkiem. Spotkała się 10. i 11. drużyna Premiershipu. Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 28 starć zespół Saint Johnstone wygrał 16 razy i zanotował siedem porażek oraz pięć remisów. Od początku meczu obie drużyny postawiły na obronę, co spowodowało senną atmosferę na boisku na początku meczu. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 75. minucie za Stevie Maya wszedł Craig Conway. W 76. minucie w jedenastce Hamilton doszło do zmiany. George Stanger wszedł za Briana Eastona. Kibice Hamilton nie mogli już doczekać się wprowadzenia Tunde'a Owolabiego. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy. Murawę musiał opuścić Nathan Thomas. Na cztery minuty przed zakończeniem meczu w zespole Saint Johnstone doszło do zmiany. Murray Davidson wszedł za Davida Wotherspoona. W tej samej minucie trener Saint Johnstone postanowił skorzystać ze swojego jokera i na plac gry wszedł Michael O'Halloran, a murawę opuścił Liam Craig. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację w pierwszej minucie doliczonego czasu gry, sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom jedenastki gości: Jamiemu Hamiltonowi i Andrew Winterowi. Zespół Saint Johnstone miał dziewięć szans na strzelenie bramki z rzutu rożnego. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Arbiter nie ukarał zawodników gospodarzy żadną kartką, natomiast piłkarzom Hamilton przyznał dwie żółte. Drużyna Saint Johnstone w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie dokonała dwóch zmian. Już w najbliższą sobotę drużyna Hamilton będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Motherwell FC. Tego samego dnia Ross County FC będzie rywalem zespołu Saint Johnstone w meczu, który odbędzie się w Dingwall.