Było to spotkanie jedenastek broniących się przed spadkiem. Grał ze sobą 12. i 10. zespół Premiershipu. Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na sześć pojedynków jedenastka Ross County wygrała jeden raz, ale więcej przegrywała, bo aż cztery razy. Jeden mecz zakończył się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu to zawodnicy Ross County otworzyli wynik. W siódmej minucie Harrison Clarke dał prowadzenie swojej drużynie. Asystę zanotował Ross Callachan. W 24. minucie karnego dla Ross County nie wykorzystał Jordan White. Bramkarz wykazał się świetnym refleksem na linii bramkowej. Jedenastka Ross County niedługo cieszyła się prowadzeniem. Trwało to 24 minuty, zespół gości doprowadził do remisu. Bramkę zdobył Bruce Anderson. Bramka padła po podaniu Seana Kelly'ego. Pod koniec pierwszej połowy rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. W 43. minucie na listę strzelców wpisał się Odin Bailey. Przy strzeleniu gola pomagał Scott Pittman. W 59. minucie za Blaira Spittala wszedł Alexander Robertson. W 63. minucie w drużynie Livingston doszło do zmiany. Alan Forrest wszedł za Christiana Montaña. W 65. minucie kartkę obejrzał Nicholas Devlin z jedenastki gości. W 67. minucie gola wyrównującego strzelił z karnego Ross Callachan. Chwilę później trener Ross County postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię napadu i w 70. minucie zastąpił zmęczonego Jordana White'a. Na boisko wszedł Dominic Samuel, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. Na 16 minut przed zakończeniem drugiej połowy w drużynie Livingston doszło do zmiany. Tom Parkes wszedł za Jacksona Fitzwatera. Chwilę później trener Livingston postanowił bronić wyniku. W 76. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Odina Baileya wszedł Jack McMillan, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce gości utrzymać remis. Mimo postawienia na obronę jedenastce gości udało się strzelić gola i wygrać. Od 79. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gości i jedną drużynie przeciwnej. W 83. minucie w drużynie Livingston doszło do zmiany. Ben Williamson wszedł za Stéphane'a Richiego. Piłkarze Livingston odpowiedzieli zdobyciem bramki. W piątej minucie doliczonego czasu gry wynik ustalił Tom Parkes. Asystę przy golu zanotował Alan Forrest. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 2-3. Przewaga jedenastki Ross County w posiadaniu piłki była ogromna (63 procent), niestety, pomimo takiej przewagi zespół poniósł porażkę. Drużyna Livingston zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Arbiter starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów zawodników. Zawodnicy Ross County otrzymali w meczu jedną żółtą kartkę, a ich przeciwnicy trzy. Jedenastka Ross County w drugiej połowie wymieniła dwóch graczy. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wymienił czterech zawodników. Już w najbliższą środę jedenastka Livingston zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie Dundee United FC. Tego samego dnia Dundee FC będzie gościć zespół Ross County.