Jedenastka Saint Mirren przed meczem zajmowała 12. pozycję w tabeli, zatem musiała zdobywać punkty, żeby wyrwać się ze strefy spadkowej. Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 42 starcia zespół Motherwell wygrał 19 razy i zanotował 10 porażek oraz 13 remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Jedyną bramkę meczu zdobył Jamie McGrath dla zespołu Saint Mirren. Bramka padła w tej samej minucie. Na kwadrans przed końcem pierwszej połowy kartkę otrzymał Declan Gallagher z jedenastki gospodarzy. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Saint Mirren. W 56. minucie Callum Lang został zmieniony przez Devante'a Cole'a. W tej samej minucie Christopher Long został zmieniony przez Jake'a Hastiego, a za Bevisa Kizito wszedł na boisko Liam Polworth, co miało wzmocnić drużynę Motherwell. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Jonathana Obikę na Lee Erwina. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Saint Mirren: Ethanowi Erhahonowi w 67. i Richardowi Taitowi w 69. minucie. Chwilę później trener Saint Mirren postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w formację obronną i w 73. minucie zastąpił zmęczonego Richarda Taita. Na boisko wszedł Brandon Mason, który miał za zadanie uspokoić grę w szeregach obronnych. W tej samej minucie Dylan Connolly został zmieniony przez Camerona Macphersona, co miało wzmocnić jedenastkę Saint Mirren. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Marka O'Harę na Rickiego Lamiego. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację w 90. minucie, arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom drużyny gości: Lee Erwinowi i Jamiemu McGrathowi. W drugiej połowie nie padły gole. Godna podkreślania była świetna praca bramkarza Saint Mirren. Jego postawa na przedpolu uratowała zespół przed porażką. Taki mecz nie zdarza się często. Zachował czyste konto, a rywale oddali aż dziewięć celnych strzałów. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Sędzia pokazał jedną żółtą kartkę zawodnikom gospodarzy, natomiast piłkarzom Saint Mirren przyznał cztery. Zespół Motherwell w drugiej połowie dokonał czterech zmian. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. 19 grudnia drużyna Saint Mirren będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie Saint Johnstone FC. Tego samego dnia Rangers FC będzie przeciwnikiem zespołu Motherwell w meczu, który odbędzie się w Glasgow.