Zespół Hamilton przed meczem zajmował 12. miejsce w tabeli, zatem musiał zdobywać punkty, żeby wyrwać się ze strefy spadkowej. Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na dziewięć pojedynków drużyna Hamilton wygrała trzy razy, ale więcej przegrywała, bo cztery razy. Dwa mecze zakończyły się remisem. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W pierwszych minutach spotkania kartkę dostał Nicholas Devlin, zawodnik gospodarzy. Niedługo po rozpoczęciu meczu Jay Emmanuel-Thomas wywołał eksplozję radości wśród kibiców Livingston, strzelając gola w 16. minucie starcia. Asystę zaliczył Nicholas Devlin. Piłkarze gości nawiązali walkę i doprowadzili do remisu jeszcze w pierwszej połowie. W 30. minucie gola wyrównującego strzelił Callum Smith. Przy strzeleniu gola asystował Brian Easton. Zawodnicy Livingston szybko odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 36. minucie na listę strzelców wpisał się Scott Pittman. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. W 42. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Jasona Holta z Livingston, a w pierwszej minucie doliczonego czasu Calluma Smitha z drużyny przeciwnej. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 2-1. W 55. minucie za Lee Hodsona wszedł Ronan Hughes. Na 12 minut przed zakończeniem pojedynku w zespole Livingston doszło do zmiany. Joshua Mullin wszedł za Alana Forresta. Po chwili trener Livingston postanowił bronić wyniku. W 84. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Craiga Sibbalda wszedł Julien Serrano, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi Livingston utrzymać prowadzenie. Trener Hamilton postanowił zagrać agresywniej. W 89. minucie zmienił pomocnika Calluma Smitha i na pole gry wprowadził napastnika Davida Moya, który w bieżącym sezonie ma na koncie dwa gole. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W 90. minucie w zespole Livingston doszło do zmiany. Matej Poplatnik wszedł za Jaya Emmanuela-Thomasa. Jedyną kartkę w drugiej połowie arbiter pokazał Aaronowi Martinowi z Hamilton. Była to 90. minuta starcia. Zawodnicy obu drużyn dostali po dwie żółte kartki. Jedenastka Livingston w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie wymieniła dwóch zawodników. 20 marca zespół Hamilton rozegra kolejny mecz u siebie. Jego rywalem będzie Saint Mirren FC. Tego samego dnia Hibernian Edynburg zagra z zespołem Livingston na jego terenie.