Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 32 mecze drużyna Hamilton wygrała 13 razy i zanotowała dziewięć porażek oraz 10 remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. W pierwszych minutach meczu to piłkarze Livingston otworzyli wynik. W 15. minucie bramkę zdobył Alan Lithgow. Asystę przy bramce zanotował Aymen Souda. Zawodnicy gospodarzy nie zrazili się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry na listę strzelców wpisał się Blair Alston. Sytuację bramkową stworzył Steve Davies. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Tuż po gwizdku sędziego oznaczającego drugą połowę meczu kartkę dostał Scott Robinson, piłkarz Livingston. W 58. minucie Jack Stobbs został zmieniony przez Scotta Tiffoneya. Chwilę później trener Hamilton postanowił wzmocnić linię napadu i w 62. minucie zastąpił zmęczonego Steve'a Daviesa. Na boisko wszedł Mickel Miller, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. W 67. minucie Aymen Souda został zmieniony przez Craiga Sibbalda, co miało wzmocnić zespół Livingston. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Lewisa Smitha na Rossa Cunninghama. Niedługo później trener Livingston postanowił bronić wyniku. W 81. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Scotta Robinsona wszedł Steve Lawson, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Niestety, starania trenera spaliły na panewce. Drużyna gości nie obroniła wyniku i ostatecznie przegrała mecz. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Hamilton w 84. minucie spotkania, gdy Ross Cunningham strzelił z karnego drugiego gola. W 87. minucie w jedenastce Hamilton doszło do zmiany. David Moyo wszedł za Mariosa Ogboego. W doliczonej pierwszej minucie starcia kartkę dostał Sam Stubbs z zespołu gospodarzy. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 2-1. Piłkarze obu drużyn otrzymali po jednej żółtej kartce. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. 6 października drużyna Livingston rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Celtic Glasgow. Tego samego dnia Rangers FC będzie przeciwnikiem zespołu Hamilton w meczu, który odbędzie się w Glasgow.