Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 33 razy. Zespół Glasgow Rangers wygrał aż 27 razy, zremisował cztery, a przegrał tylko dwa. Już w pierwszych minutach zespół Glasgow Rangers próbował rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Drugą połowę jedenastka Saint Mirren rozpoczęła w zmienionym składzie, za İlkaya Durmuşa wszedł Kyle McAllister. W 58. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Caluma Watersa z Saint Mirren, a w 59. minucie Bornę Barišicia z drużyny przeciwnej. W tej samej minucie jedyną bramkę meczu dla Glasgow Rangers zdobył Borna Barišić. W 66. minucie Jonathan Obika został zastąpiony przez Juniora Moriasa. Trener Saint Mirren postanowił zagrać agresywniej. W 84. minucie zmienił pomocnika Tony'ego Andreu i na pole gry wprowadził napastnika Danny'ego Mullena. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. W 85. minucie kartką został ukarany Filip Helander, piłkarz Glasgow Rangers. Zespół Glasgow Rangers był w posiadaniu piłki przez 65 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym spotkaniu. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Zawodnicy gospodarzy otrzymali w meczu jedną żółtą kartkę, natomiast ich przeciwnicy dwie. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół Saint Mirren rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jego przeciwnikiem będzie Livingston FC. Natomiast w niedzielę Celtic Glasgow zagra z zespołem Glasgow Rangers na jego terenie.