Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 31 razy. Zespół Hibernianu wygrał aż 19 razy, zremisował cztery, a przegrał tylko osiem. Od pierwszych minut zespół Hibernianu zawzięcie atakował bramkę przeciwników. Linia obrony jedenastki Livingston była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia pokazał Steve'owi Lawsonowi z zespołu gospodarzy. Była to 33. minuta starcia. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na pół godziny przed końcowym gwizdkiem arbiter pokazał kartkę Vykintasowi Slivce, piłkarzowi gości. W 62. minucie do własnej bramki trafił zawodnik Hibernianu Paul Hanlon. W 65. minucie Craig Sibbald został zastąpiony przez Robbiego Crawforda. W 67. minucie w drużynie Hibernianu doszło do zmiany. Fraser Murray wszedł za Daryla Horgana. W następstwie utraty gola trener Hibernianu postanowił zagrać agresywniej. W tej samej minucie zmienił pomocnika Scotta Allana i na pole gry wprowadził napastnika Olego Shawa. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. Na kwadrans przed zakończeniem meczu kartkę obejrzał Marvin Bartley z Livingston. W 76. minucie w jedenastce Hibernianu doszło do zmiany. Joe Newell wszedł za Melkera Hallberga. Niedługo później Jon Guthrie wywołał eksplozję radości wśród kibiców Livingston, zdobywając kolejną bramkę w 77. minucie spotkania. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Steve Lawson. Trener Livingston wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Chrisa Erskinego. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy. Murawę musiał opuścić Steven Lawless. W drugiej minucie doliczonego czasu gry w zespole Livingston doszło do zmiany. Aymen Souda wszedł za Lyndona Dykesa. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 2-0. Zawodnicy Livingston otrzymali w meczu dwie żółte kartki, a ich przeciwnicy jedną. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Obie drużyny będą miały trzytygodniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 22 stycznia drużyna Hibernianu rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Hamilton Academical FC. Tego samego dnia Saint Johnstone FC zagra z drużyną Livingston na jej terenie.