Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Jedenastka Saint Johnstone znajduje się na dole tabeli zajmując 10. miejsce, za to zespół Hibernianu zajmując trzecią pozycję w rozgrywkach był zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 40 meczów jedenastka Saint Johnstone wygrała 14 razy i zanotowała 13 porażek oraz 13 remisów. Od początku meczu obie drużyny postawiły na obronę, co spowodowało senną atmosferę na boisku na początku meczu. W 21. minucie Paul Hanlon zastąpił Darrena McGregora. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Saint Johnstone w 35. minucie spotkania, gdy Alistair McCann strzelił pierwszego gola. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Stevie May. Kilka chwil później okazało się, że wysiłki podejmowane przez drużynę Hibernianu w końcu przyniosły efekt bramkowy. Na dziewięć minut przed zakończeniem pierwszej połowy na listę strzelców wpisał się Paul McGinn. Bramka padła po podaniu Kevina Nisbeta. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Trener Hibernianu postanowił zagrać agresywniej. W 56. minucie zmienił obrońcę Alexandrosa Gogicia i na pole gry wprowadził napastnika Christiana Doidge'a, który w bieżącym sezonie ma na koncie trzy bramki. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Nie mylił się, jego drużyna zdołała zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. W 61. minucie w jedenastce Saint Johnstone doszło do zmiany. David Wotherspoon wszedł za Guy'ego Melameda. Jedyną kartkę w meczu otrzymał Darren McGregor z Hibernianu. Była to 70. minuta pojedynku. Piłkarze Saint Johnstone w końcu odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 76. minucie David Wotherspoon dał prowadzenie swojej drużynie. Asystę przy golu zanotował Alistair McCann. Na siedem minut przed zakończeniem meczu w zespole Hibernianu doszło do zmiany. James Gullan wszedł za Kevina Nisbeta. Zawodnicy Hibernianu otrząsnęli się z chwilowego letargu. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki niedługo przyniosły efekt. W 83. minucie bramkę wyrównującą zdobył Paul McGinn. Chwilę później trener Saint Johnstone postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 87. minucie na plac gry wszedł Christopher Kane, a murawę opuścił Stevie May. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2-2. Przewaga jedenastki Hibernianu w posiadaniu piłki była ogromna (64 procent), niestety, pomimo takiej przewagi zespołowi nie udało się wygrać meczu. Arbiter nie ukarał piłkarzy Saint Johnstone żadną kartką, natomiast zawodnikom gospodarzy przyznał jedną żółtą. Drużyna Hibernianu wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie wymieniła dwóch zawodników. Dopiero 5 grudnia zespół Hibernianu zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jego rywalem będzie Motherwell FC. Natomiast 6 grudnia Celtic Glasgow będzie gościć jedenastkę Saint Johnstone.