W spotkaniu 1. kolejki szkockiej Premier League, które rozegrane zostało 3 sierpnia, drużyna Livingston zremisowała z Motherwell 0-0. Mecz na Tony Macaroni Arena obejrzało 2 633 widzów.
2019-08-03 16:00 | Stadion: Tony Macaroni Arena | Widzów: 2633 | Arbiter: D. Munro
Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 26 razy. Jedenastka Motherwell wygrała aż 14 razy, zremisowała cztery, a przegrała tylko osiem.
Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia pokazał Christianowi Ilicowi z drużyny gości. Była to 18. minuta meczu.
Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku.
Drugą połowę jedenastka Motherwell rozpoczęła w zmienionym składzie, za Christiana Ilica wszedł Sherwin Seedorf. W 51. minucie kartkę obejrzał Lyndon Dykes z Livingston.
W 52. minucie James Scott został zastąpiony przez Chris Longa. W 79. minucie sędzia ukarał kartką Liama Donnelly'ego, piłkarza Motherwell. Trener Motherwell postanowił zagrać agresywniej. W 81. minucie zmienił pomocnika Jermaine'a Hyltona i na pole gry wprowadził napastnika Devante'a Cole'a. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością.
Na osiem minut przed zakończeniem starcia w zespole Livingston doszło do zmiany. Lee Miller wszedł za Lyndona Dykesa. W drugiej minucie doliczonego czasu gry kartkę otrzymał Jake Carroll z jedenastki gości.

Zawodnicy gospodarzy dostali w meczu jedną żółtą kartkę, natomiast ich przeciwnicy trzy.
Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie.
Już w najbliższą sobotę zespół Motherwell zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego rywalem będzie Celtic Glasgow. Tego samego dnia Saint Johnstone FC będzie przeciwnikiem drużyny Livingston w meczu, który odbędzie się w Perth.