Zespół Hamilton przed meczem zajmował 10. pozycję w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niego na wagę złota. Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 34 spotkania jedenastka Kilmarnock wygrała 12 razy i zanotowała 11 porażek oraz 11 remisów. Drużyna Hamilton od początku meczu skupiła się na obronie własnej bramki. Przeciwnicy długo próbowali sforsować linię obrony. Trzeba było trochę poczekać, aby Greg Kiltie wywołał eksplozję radości wśród kibiców Kilmarnock, strzelając gola w 36. minucie starcia. Asystę zanotował Youssouf Mulumbu. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Kilmarnock. Trener Hamilton postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 46. minucie na plac gry wszedł Callum Smith, a murawę opuścił David Moyo. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Kilmarnock w 63. minucie spotkania, gdy Greg Kiltie zdobył drugą bramkę. Przy zdobyciu bramki asystę zaliczył Brandon Haunstrup. Trzeba było trochę poczekać, aby trener Kilmarnock postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię napadu i w 79. minucie zastąpił zmęczonego Dannego Whitehalla. Na boisko wszedł Nicke Kabamba, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. W tej samej minucie Youssouf Mulumbu został zmieniony przez Diaguely'ego Dabo. W doliczonej pierwszej minucie pojedynku arbiter pokazał kartkę Jamiemu Hamiltonowi z zespołu gości. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 2-0. Drużyna Kilmarnock była w posiadaniu piłki przez 63 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym meczu. Sędzia nie ukarał zawodników Kilmarnock żadną kartką, natomiast piłkarzom gości przyznał jedną żółtą. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie wymieniła czterech graczy. Natomiast zespół Hamilton w drugiej połowie dokonał jednej zmiany. 16 stycznia drużyna Hamilton rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Dundee United FC. Tego samego dnia Hibernian Edynburg będzie przeciwnikiem jedenastki Kilmarnock w meczu, który odbędzie się w Edynburgu.