Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Drużyna Livingston znajduje się na dole tabeli zajmując dziewiątą pozycję, za to jedenastka Heartu zajmując trzecie miejsce w rozgrywkach była zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 21 starć zespół Heartu wygrał osiem razy i zanotował pięć porażek oraz osiem remisów. Od pierwszych minut jedenastka Heartu zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony zespołu Livingston była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Heartu w 25. minucie spotkania, gdy Michael Smith strzelił pierwszego gola. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Heartu w 33. minucie spotkania, gdy Liam Boyce zdobył z karnego drugą bramkę. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Drugą połowę jedenastka Livingston rozpoczęła w zmienionym składzie, za Adama Lewisa, Bena Williamsona weszli Jackson Longridge, Stéphane Richi. W pierwszych minutach drugiej połowy kartkę otrzymał Andrew Shinnie z Livingston. W 63. minucie Liam Boyce został zmieniony przez Armanda Gnanduilleta. Trzeba było trochę poczekać, aby Alexander Cochrane wywołał eksplozję radości wśród kibiców Heartu, strzelając kolejnego gola w 64. minucie starcia. Asystę przy bramce zanotował Barrie McKay. Sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom Livingston: Stéphane'owi Richiemu w 76. i Jacksonowi Fitzwaterowi w 78. minucie. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 3-0. Drużyna Heartu była w posiadaniu piłki przez 72 procent czasu gry, przełożyło się to na okazałe zwycięstwo w tym meczu. Jedenastka Livingston zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia nie ukarał piłkarzy Heartu żadną kartką, natomiast zawodnikom gości pokazał trzy żółte. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wymienił czterech graczy. Natomiast jedenastka Livingston w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. 2 października drużyna Livingston rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Saint Mirren FC. Tego samego dnia Motherwell FC zagra z drużyną Heartu na jej terenie.