Był to pojedynek drużyn broniących się przed spadkiem. Spotkał się 12. i dziewiąty zespół Premiershipu. Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 44 razy. Drużyna Aberdeen wygrała aż 23 razy, zremisowała 13, a przegrała tylko osiem. Już w pierwszych minutach jedenastka Aberdeen próbowała rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Dundee FC: Charlesowi Adamowi w 38. i Shaunowi Byrnemu w 44. minucie. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Wysiłki podejmowane przez drużynę Dundee FC w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 49. minucie na listę strzelców wpisał się Leigh Griffiths. Bramka padła po podaniu Paula McMullana. W 57. minucie Leigh Griffiths został zmieniony przez Cilliana Sheridana. Zespół gości ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka Dundee FC, strzelając kolejnego gola. Po pierwszym kwadransie od gwizdka rozpoczynającego drugą część meczu wynik na 2-0 podwyższył Luke McCowan. Sytuację bramkową stworzył Jordan McGhee. W 65. minucie boisko opuścili piłkarze Aberdeen: Marley Watkins, Niall McGinn, a na ich miejsce weszli Jonathan Hayes, Funso-King Ojo. Zawodnicy gości szybko odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 67. minucie wynik ustalił Christian Ramírez. Asystę przy golu zanotował Jack MacKenzie. Od 73. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gości i jedną drużynie przeciwnej. Trener Aberdeen postanowił zagrać agresywniej. W siódmej minucie doliczonego czasu spotkania zmienił pomocnika Lewisa Fergusona i na pole gry wprowadził napastnika Jaya Emmanuela-Thomasa. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. Na boisku zawrzało. Aby uspokoić sytuację trzy minuty później, arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Marleyowi Watkinsowi i Danny'emu Mullenowi. Zespołowi Aberdeen zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem drużyny Dundee FC. Przewaga jedenastki Aberdeen w posiadaniu piłki była ogromna (67 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze przegrali mecz. Piłkarze Dundee FC otrzymali w meczu cztery żółte kartki, a ich przeciwnicy trzy. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę jedenastka Aberdeen rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Hibernian Edynburg. Tego samego dnia Heart of Midlothian będzie przeciwnikiem drużyny Dundee FC w meczu, który odbędzie się w Edynburgu.