Jedenastka Celtic bardzo potrzebowała punktów, by utrzymać się w czołówce ligowej tabeli. Drużyna ta zajmowała drugą pozycję i była zdecydowanym faworytem spotkania. Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 23 razy. Jedenastka Celtic wygrała aż 18 razy, zremisowała cztery, a przegrała tylko raz. Od pierwszych minut drużyna Livingston zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony zespołu Celtic była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Jedyną kartkę w pierwszej połowie obejrzał Anthony Ralston z drużyny gospodarzy. Była to 29. minuta starcia. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 62. minucie za Craiga Sibbalda wszedł Alan Forrest. Chwilę później trener Celtic postanowił wzmocnić linię pomocy i w 66. minucie zastąpił zmęczonego Michaela Johnstona. Na boisko wszedł Ewan Henderson, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Na 23 minuty przed zakończeniem drugiej połowy kartkę dostał Marvin Bartley z Livingston. Trener Livingston postanowił zagrać agresywniej. W 75. minucie zmienił pomocnika Scotta Robinsona i na pole gry wprowadził napastnika Jacka Hamiltona, który w bieżącym sezonie ma na koncie już jednego gola. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. W 80. minucie w jedenastce Celtic doszło do zmiany. Armstrong Okoflex wszedł za Tomasa Rogicia. Na sześć minut przed zakończeniem spotkania kartkę dostał Steve Lawson, piłkarz gości. Przewaga zespołu Celtic w posiadaniu piłki była ogromna (61 procent), niestety, pomimo takiej przewagi drużynie nie udało się wygrać meczu. Jedenastka Livingston miała dziewięć szans na strzelenie bramki z rzutu rożnego. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Sędzia pokazał jedną żółtą kartkę zawodnikom Celtic, natomiast piłkarzom gości przyznał dwie. Drużyna Celtic w drugiej połowie wymieniła dwóch graczy. Jedenastka gości w drugiej połowie również wymieniła dwóch zawodników. Już w najbliższą środę drużyna Livingston będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie Celtic Glasgow. Tego samego dnia Livingston FC będzie gościć drużynę Celtic.