Drużyna Aberdeen przed meczem zajmowała dziewiątą pozycję w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niej na wagę złota. Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 87 razy. Zespół Aberdeen wygrał aż 39 razy, zremisował 23, a przegrał tylko 25. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Jedynego gola meczu strzelił Christian Ramírez dla zespołu Aberdeen. Bramka padła w tej samej minucie. Asystę przy bramce zanotował Calvin Ramsay. W 30. minucie za Calvina Ramsaya wszedł Jonathan Hayes. W 33. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Darrena McGregora z Hibernianu, a w czwartej minucie doliczonego czasu Matthew Longstaffa z drużyny przeciwnej. Na dwie minuty przed zakończeniem pierwszej połowy w drużynie Aberdeen doszło do zmiany. Matthew Longstaff wszedł za Declana Gallaghera. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Aberdeen. Od 60. minuty arbiter starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom Aberdeen i dwie drużynie przeciwnej. W ósmej minucie doliczonego czasu gry drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną dostał Darren McGregor z zespołu gości i musiał opuścić boisko. Wcześniejszą kartkę ten piłkarz dostał w 33. minucie. W drugiej połowie nie padły gole. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Sędzia pokazał jedną żółtą kartkę zawodnikom gospodarzy w pierwszej połowie, a w drugiej trzy. Piłkarze drużyny przeciwnej otrzymali w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, natomiast w drugiej dwie żółte oraz jedną czerwoną. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany. Już w najbliższą środę zespół Hibernianu rozegra kolejny mecz u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Celtic Glasgow. Tego samego dnia Rangers FC będzie rywalem drużyny Aberdeen w meczu, który odbędzie się w Glasgow.