Zespół Aberdeen bardzo potrzebował punktów, by utrzymać się w czołówce ligowej tabeli. Drużyna ta zajmowała trzecią pozycję i była zdecydowanym faworytem spotkania. Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 75 starć jedenastka Aberdeen wygrała 29 razy i zanotowała 26 porażek oraz 20 remisów. Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. Jedyną kartkę w pierwszej połowie otrzymał Nicholas Clark z Dundee Utd. Była to 41. minuta starcia. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 51. minucie Peter Pawlett zastąpił Dillona Powersa. W 63. minucie w jedenastce Aberdeen doszło do zmiany. Scott Wright wszedł za Nialla McGinna. W 66. minucie kartkę dostał Jonathan Hayes, piłkarz gospodarzy. Trener Aberdeen postanowił zagrać agresywniej. W 75. minucie zmienił pomocnika Matty'ego Kennedy'ego i na pole gry wprowadził napastnika Sama Cosgrove'a, który w bieżącym sezonie ma na koncie już trzy gole. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. Na 10 minut przed zakończeniem meczu arbiter przyznał kartkę Louisowi Appérému z jedenastki gości. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Sędzia pokazał jedną żółtą kartkę zawodnikom gospodarzy, a piłkarzom Dundee Utd przyznał dwie. Drużyna Aberdeen w drugiej połowie wymieniła czterech zawodników. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wymienił jednego zawodnika. 9 stycznia jedenastka Dundee Utd zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Saint Johnstone FC. Natomiast 10 stycznia Rangers FC zagra z drużyną Aberdeen na jej terenie.