Michniewicz zakończył współpracę z reprezentacją Polski z końcem grudnia 2022 roku, po tym, jak jego umowa nie została przedłużona. Szkoleniowiec poprowadził "Biało-Czerwonych" w trzynastu spotkaniach, wywalczył awans do mistrzostw świata po pokonaniu Szwecji w finale baraży, a na samym turnieju, kadra pod jego wodzą, po raz pierwszy od 36 lat zagrała w fazie pucharowej. W ubiegłym tygodniu media obiegła dość sensacyjna informacja o tym, że zainteresowanie Michniewiczem przejawia szkockie Aberdeen, które poszukuje trenera po rozstaniu z Jimem Goodwinem. Do sprawy odniósł się zaufany asystent szkoleniowca - Kamil Potrykus, zapewniając, że Polak chętnie podjąłby rozmowy z klubem. Jak się okazuje, kandydatura Michniewicza jest realnie rozważana przez czterokrotnych mistrzów Szkocji, a on sam cieszy się sporym poparciem ze strony kibiców. Takie informacje przekazał tamtejszy dziennikarz - Blair Meikle w rozmowie ze "Sport.pl". Michniewicz w Aberdeen? "To byłaby wielka rzecz" "Wygląda na to, że sam Michniewicz jest zainteresowany pracą w Aberdeen. Ze strony klubu słyszę, że jest na ich radarze i jestem pewien, że chętnie skorzystaliby z trenera z takim doświadczeniem i bogatym CV. Kibice są mu przychylni, 64 procent fanów poparło jego kandydaturę w ankiecie" - powiedział. Meikle poinformował również, że proces wyboru nowego trenera zajmie więcej czasu z racji tego, że klub chce dokładnie przeanalizować potencjalne kandydatury. Perspektywa zatrudnienia szkoleniowca z doświadczeniem w narodowej reprezentacji, a także z tytułami na krajowym podwórku jest jednak jego zdaniem bardzo ekscytująca dla włodarzy "The Dons". "Myślę, że będzie wielu innych kandydatów i wygląda na to, że klub może poświęcić trochę czasu, zanim zdecyduje się na ostateczny wybór. Ogólnie rzecz biorąc, szkocki futbol byłby bardzo podekscytowany przyjęciem trenera, który dopiero co pracował na mistrzostwach świata, a wcześniej zdobywał tytuły w swojej ojczyźnie. To byłaby wielka rzecz" - dodał. Aberdeen zajmuje aktualnie siódme miejsce w tabeli szkockiej Premiership, ze stratą dwóch punktów do miejsca premiowanego awansem do grupy mistrzowskiej w drugiej fazie rozgrywek.