David Beckham, Juninho Pernambucano i... Shunsuke Nakamura. To właśnie rzutami wolnymi wykonywanymi przez m.in. tych właśnie zawodników swego czasu fascynował się cały piłkarski świat. Ostatni z wymienionych graczy, Japończyk słynący z atomowego uderzenia lewą nogą, zapadł w pamięci kibicom zwłaszcza dzięki swoim występom dla Celtic F.C. Razem z "The Bhoys" sięgnął trzy razy z rzędu (2006, 2007, 2008) po mistrzostwo szkockiej Premiership, a do tego dorzucił jeszcze dwa triumfy w Pucharze Ligi oraz jeden zdobyty puchar kraju. Jego piękna przygoda z futbolem - od dawna mająca swe miejsce już poza Europą - dobiega jednak końca. Shunsuke Nakamura skończy niebawem karierę? Przed nim ostatni mecz w sezonie Jak bowiem informuje "Japan Times", powołując się na "źródła zaznajomione ze sprawą", 44-letni Nakamura po zakończeniu sezonu w drugiej lidze japońskiej (J2 League) odwiesi ostatecznie buty na kołek. Warto przy tym napomknąć, że to oznacza oficjalny komunikat ze strony sportowca być może już w najbliższych dniach, bowiem rozgrywki w "Kraju Wschodzącego Słońca" odbywają się między lutym a październikiem-listopadem. Przed zespołem ofensywnego pomocnika - Yokohama FC - został więc już tylko jeden mecz, z ekipą Kumamoto. Klub z prefektury Kanagawa podejdzie jednak z dużym spokojem do tej potyczki, bowiem już wcześniej zapewnił sobie awans do ekstraklasy. Wkład Nakamury w ten sukces nie był duży, gdyż w ostatnich miesiącach zjawiał się on na murawie okazjonalnie, ale zapewne na finiszu sezonu otrzyma "pożegnalne minuty". Doświadczony futbolista może się za to pochwalić odciśnięcie swojego piętna na dziejach J1 League - na najwyższym poziomie rozgrywkowym w ojczyźnie rozegrał bowiem 408 meczów, zdobywając 73 bramki. 24 spośród nich były golami z rzutów wolnych - i jest to absolutny rekord. Ponadto 98 razy zagrał dla kadry narodowej, zjawiając się na mistrzostwach świata w 2006 i 2010 roku. Shunsuke Nakamura od dawna chce zostać menedżerem piłkarskim Shunsuke Nakamura swoje pierwsze piłkarskie kroki stawiał w Yokohama F. Marinos, a do Europy trafił w 2002 r., przenosząc się do włoskiej Regginy Calcio. Potem, między 2005 a 2009 występował w Celtic F.C., a następnie znalazł się w Espanyolu. Do Japonii powrócił w 2010 roku, znów wiążąc się z F. Marinos. W swoim piłkarskim CV, poza wymienionymi już ekipami, ma również Jubilo Iwata. Jak sugeruje "Japan Times", pomocnik może po zakończeniu kariery poświęcić się pracy w roli trenera - miało to być od dawna jego marzenie. Zobacz także: Koszmarne wieści dla Bayernu! Gwiazdor wypada z gry