Garri Kasparow od miesięcy realizuje szalenie ważną misję, w pełni czerpiąc z przywileju, na jaki zapracował w swojej profesji. Wszak mowa o jednym z najwybitniejszych szachistów w historii, mistrzu świata w latach 1985-1993, chełpiącym się tytułem arcymistrza od 1980 roku. Choć zawodową karierę zakończył już dawno temu, bo w marcu 2005 roku, to ciągle cieszy się niesłabnącą popularnością. Poza tym, o czym warto pamiętać, otwierając rozdział jego politycznej kariery, jest niedoszłym kandydatem na prezydenta Rosji w 2008 roku po tym, jak w grudniu poprzedniego roku ogłosił wycofanie swojej kandydatury. Putin nie doczeka procesu? Kasparow: W momencie niepowodzenia na wojnie jest się straconym Dziś, gdziekolwiek Kasparow nie pojawia się na świecie, całym sobą staje w opozycji do działań Rosji Władimira Putina. Arcymistrz jest absolutnym przeciwnikiem inwazji na Ukrainę, od początku mobilizował świat zachodu do solidarności, a teraz podkreśla, że tylko egzekwowaniem nałożonych sankcji można sukcesywnie zaciskać pętlę na szyi panoszącej się Federacji Rosyjskiej. W rozmowie z Polsatem Sport, która odbyła się przy okazji turnieju szachowego SuperBet Rapid&Blitz Poland 2023 w Warszawie, Kasparow znów wypowiadał się z pozycji totalnego opozycjonisty względem zbrodniarza z Kremla. Przy całym okrucieństwie, porównywalnym z najgorszymi kartami w historii świata, zwrócił uwagę na nowy wymiar wojny. To, co dzieje się na wschód od Polski, dziś każdy może śledzić w mediach społecznościowych, a wiele zbrodni od razu jest dokumentowanych. Również, o zgrozo, przez oprawców. - To straszna wojna, którą pierwszy raz w historii można obserwować online. Było wiele okropnych zbrodni w dziejach świata, ale nie wiedzieliśmy o nich zbyt wiele, dopóki nie udało się odkryć po czasie - jak Auschwitz albo ludobójstwo w Kambodży i Rwandzie. A teraz? Możemy włączyć Twittera i zobaczyć, jak Rosjanie atakują ludność cywilną. I nie tylko to robią, ale również się tym chwalą - ubolewa Kasparow. Iwan Groźny i Józef Stalin ulubieńcami Putina. "On wierzy, że jest ponad prawem" Zdaniem arcymistrza dziś trudno powiedzieć, ilu Rosjan jest przeciwnikami wojny, a ilu ją wspiera. Natomiast, co akcentuje, "byłoby niesprawiedliwe powiedzieć, że Rosjanie są przeciwko wojnie. Bądźmy szczerzy, większość ją wspiera" - zaznacza. - Rosja dzisiaj to faszystowska dyktatura. Jest o wiele gorzej niż w czasach Związku Radzieckiego, kiedy ja się urodziłem. Dzisiejsza Rosja bardziej przypomina tę za czasów Stalina. Nie ma masowych represji, ale wystarczy, że otworzysz usta albo napiszesz coś niewłaściwego w social mediach, masz kłopoty - podkreśla. Kasparow wyraźnie podkreślił, że to najwięksi przywódcy tego świata przez lata postępowali tak, iż Putin poczuł, że może zaanektować całą Ukrainę. Krok po kroku przesuwał swoje granice, aż wreszcie uznał, że Krym i wschodnie tereny kraju to dla niego za mało. Wielu zadaje sobie pytanie, jaki los może spotkać Putina. Wielu wierzy, że kiedyś odpowie za swoje czyny i zostanie przykładnie skazany, inni zaś snują teorię, że przywódca Rosji nie doczeka żadnego procesu. Rosyjski arcymistrz wypowiedział się dwojako: życzeniowo, ale także - co podpowiadają mu lekcje historii - pragmatycznie. Adolf Hitler, przywódca III Rzeszy, do którego Kasparow porównuje Putina, sam odebrał sobie życie... - Różnica między Putinem, a Hitlerem lub Stalinem jest taka, że w jego reżimie nie ma żadnej ideologii. To bardziej chęć zemsty za okres zimnej wojny. To bardziej myślenie, że pieniądze i władza dadzą ci wszystko, dlatego ulubionymi postaciami Putina są Iwan Groźny i Józef Stalin. Putin wierzy, że jest ponad prawem - twierdzi legendarny szachista.