Dotychczasowym trenerem reprezentacji Polski był inny arcymistrz, Bartosz Soćko. To po nim pochodzący z Ukrainy czempion przejmuje stery, ale bynajmniej nie jest w naszym kraju postacią anonimową. Przeciwnie, PZSzach przedstawia Ołeksandra Sułypę jako doskonale znanego fachowca w Polsce. Przypominając, że dał się poznać ze współpracy m.in. z kadrą narodową kobiet. Ale nie tylko, udzielał się także dla zawodników klubu Polonia Wrocław, czy bezpośrednio współpracował z Dariuszem Świerczem. Ostatnie lata w przypadku Sułypy to z kolei praca na takim samym stanowisku w Ukrainie, jakie obejmuje teraz w naszym kraju, czyli funkcja trenera ukraińskiej kadry narodowej. Ołeksandr Sułypa trenerem reprezentacji Polski. "Znany z nieprzejednanej postawy przeciwko wojnie" - Olek jest osobą powszechnie szanowaną w Polsce i na świecie jako zawodnik, ale przede wszystkim jako szkoleniowiec. Nowy trener naszej kadry przez wiele lat współpracował z Wasilijem Iwanczukiem, gdy ten odnosił największe sukcesy w karierze, a także zdobywał z drużyną Ukrainy wiele medali na Olimpiadach Szachowych. Prywatnie Aleksander Sułypa jest znany z nieprzejednanej postawy przeciwko toczącej się wojnie za naszą wschodnią granicą - to już z kolei okolicznościowy wpis, zamieszczony na Facebooku przez obecnego sternika związku, Radosława Jedynaka. O Sułypie zrobiło się głośno zaraz na początku inwazji, która - przypomnijmy - rozpoczęła się w Ukrainie 24 marca 2022 roku napaścią Federacji Rosyjskiej. Była to eskalacja działań wojennych, trwających od 2014 roku. Kilka dni później media w Polsce, ale nie tylko, obiegło zdjęcie ukraińskiego arcymistrza, stojącego z bronią przed jednym z prowizorycznych posterunków, na drodze zastawionej wypełnionymi worami. "Bronię swojej ziemi przed wrogami i "siłami pokojowymi". Prawda zwycięży!" - podpisał fotografię Ołeksandr, publikując materiał na swoim koncie na Facebooku. Na zdjęcie, które "rozhulało" się także na Twitterze, zareagował m.in. amerykański arcymistrz japońskiego pochodzenia, Hikaru Nakamura. "Mówią, że jedno zdjęcie warte jest tysiąca słów, a to sprawia, że pęka mi serce". Do Sułypy dotarł wtedy dziennikarz serwisu chess24.com. Dzięki temu dowiedzieliśmy się, że Ukrainiec złożył meldunek ze Lwowa, a także wybrzmiał jego apel. - Sytuacja jest trudna - na miasta spadło tak wiele rakiet, że trudno to policzyć. Proszę wszystkich streamerów i dziennikarzy o wsparcie. Apeluję do wszystkich rosyjskich szachistów - nie popierajcie zbrodniczych rozkazów - stwierdził Sułypa, od teraz nowy trener szachowej reprezentacji Polski.