Polaka, wicelidera cyklu, czekają jeszcze mecze z sześcioma rywalami. Poniedziałkową rywalizację 24-letni arcymistrz z Wieliczki jako jedyny zakończył już po trzech partiach (15 minut plus 10 sekund), wygrywając z pięć lat młodszym reprezentantem Indii obydwa pojedynki białymi i remisując drugi czarnymi. W pozostałych meczach pierwszej rundy po trzech partiach lider klasyfikacji generalnej CCT, mistrz świata Norweg Magnus Carlsen, który zapewnił już sobie zwycięstwo w całym cyklu, prowadzi z Amerykanina Wesleyem So 2:1, 17-letni Hindus Rameshbabu Praggnanandhaa remisuje z Szachrijarem Mamiedjarowem z Azerbejdżanu 1,5:1,5, podobnie jak Holender Anish Giri z Wietnamczykiem Liem Quang Le. Carlsen, Praggnanandhaa, Giri i So rywalizują, siedząc przed ekranami komputerów w specjalnym studiu w San Francisco. Pozostali grają w domu. Ośmiu uczestników rozegra siedem rund czteropartiowych meczów systemem każdy z każdym. We wtorek Duda zmierzy się z Mamiedjarowem, a w kolejnych dniach z Girim, Le, Praggnanandhaą, So i na koniec z Carlsenem. Tegoroczna edycja Meltwater Champions Chess Tour, czyli szachowej Ligi Mistrzów, z sumą nagród 1,6 mln dolarów, składa się z dziewięciu imprez. Mecze składają się z czterech partii tempem 15 minut plus 10 sekund doliczane po każdym posunięciu. W przypadku remisu 2:2 odbywa się dwupartiowa dogrywka tempem 5 minut plus 3 sekundy, a gdy i ona nie przyniesie rozstrzygnięcia, zadecyduje tzw. armageddon. Za każdy wygrany mecz w szachach szybkich uczestnik otrzymuje 7,5 tys. dol. oraz 3 punkty. W przypadku rozstrzygnięcia w dodatkowych partiach pula jest dzielona między zwycięzcę (5 tys i 2 pkt) i pokonanego (2,5 tys. i 1 pkt). Finałowy turniej zakończy się w niedzielę 20 listopada. cegl/