71-letni Anatolij Karpow, według informacji agencji RIA Novosti, przebywa obecnie w moskiewskim szpitalu im. Nikołaja Sklifosowskiego, na oddziale intensywnej terapii, a jego stan jest ciężki, choć jak stwierdził szef Międzynarodowej Federacji Szachowej (FIDE) i rodak Karpowa, Arkadij Dworkowicz, jest on również stabilny. Jego słowa cytuje portal "Championat" Były mistrz znajduje się w stanie śpiączki farmakologicznej, w który został wprowadzony po pewnym incydencie z jego udziałem. Problem polega jednak na tym, że istnieją co najmniej trzy różne wersje tego, co przytrafiło się Karpowowi - zebrał je dziennik "Marca". Anatolij Karpow w śpiączce. Trzy wersje zdarzeń Pierwsza wersja pochodzi od jego córki, Sofiji - według relacji jej ojciec został znaleziony nieprzytomny w mieszkaniu po bliżej nieokreślonym wypadku domowym. Ten przekaz potwierdza poniekąd również Rosyjska Federacja Szachowa (organizacja mówi, że hospitalizacja to "wynik upadku" - bez innych szczegółów) i wygląda na to, że jest to opcja najmniej "sensacyjna". Autorem innych doniesień jest z kolei biznesmen Andriej Kowalew, który na swoim kanale na Telegramie stwierdził, że Anatolij Karpow został zaatakowany w pobliżu budynku Dumy Państwowej przez nieznanych sprawców. Z kolei telegramowy kanał informacyjny 112 stwierdza, że polityk faktycznie został odnaleziony w pobliżu siedziby niższej izby parlamentu (i to z urazem mózgowo-czaszkowym i złamanym biodrem), ale dodaje, że u 71-latka stwierdzono wysoki poziom alkoholu we krwi. Anatolij Karpow i "oblężona twierdza". Jak szachista stał się proputinowskim politykiem Patrząc na fakt, że Rosja jest państwem niedemokratycznym, a osoby zaangażowane w sprawy społeczno-polityczne już w przeszłości stawały się ofiarami ataków, nie można w teorii wykluczyć nawet napaści na Karpowa. Tyle tylko, że on sam nie jest osobą niewygodną dla obecnej władzy, a wręcz przeciwnie - ostatnio doskonale wpisywał się w nurt kremlowskiej propagandy twierdząc chociażby, że panująca na Zachodzie "rusofobia" w zasadzie przypomina już chęć przeprowadzenia "ludobójstwa na narodzie rosyjskim". Takie właśnie słowa można było przeczytać m.in. w portalu "Sport-Express". Karpow ma jednak również i tę chlubną, czysto sportową kartę w historii swojego życia. W latach 1975-1985 dzierżył tytuł 12. szachowego mistrza świata, a jego pozycję zajął potem Garri Kasparow. Przewrotność losu sprawiła, że 13. czempion również obecnie para się polityką, ale jest przeciwny Putinowi. Warto też nadmienić, że Anatolij Karpow w latach 1993-1999 był mistrzem federacji FIDE i doprowadził do założenia 46 szkółek szachowych na całym świecie. Jego działalność za granicą przystopowała jednak po ataku Rosji na Ukrainę. Zobacz także: Działacze się ugięli pod presją! Nie będzie meczu Bośni z Rosją! Całe szczęście Gigantyczny skandal w szachach. Arcymistrz miał oszukiwać ponad sto razy