W czołowej dziesiątce rankingu FIDE (Międzynarodowa Federacja Szachowa - dop. aut.) jest dwóch Rosjan, w trzydziestce już czterech. I choć czasy dawnej dominacji zawodników z tego kraju, sięgającej jeszcze ery ZSRR, już dawno minęły, a światowa elita jest mocno międzynarodowa, Rosjanie potrafią wciąż odgrywać czołowe role w szachach. O ile niektórzy, jak Jan Niepomniaszczij stanowczo odcięli się od polityki swojego kraju, o tyle inni są jej zwolennikami. Wśród tych drugich jest Denis Chismatullin, w światowym rankingu klasyfikowany w połowie trzeciej setki, a w szczytowym momencie kariery będący na 39. miejscu w rankingu. Doświadczony arcymistrz, powoli zmierzający jednak już do kresu możliwości i skupiający się bardziej na pracy trenera, zmierzył się z Janem-Krzysztofem Dudą na mistrzostwach świata w szachach szybkich. Rosjanin chciał się przywitać przed partią, ale Polak odpowiedział tylko gestem dłoni i dał rywalowi do zrozumienia, że nie chce podawać mu ręki. Polityk naskoczył na polskiego arcymistrza. "Uprawia sport, czy politykę?" Wałujew mówi o "rusofobicznej Polsce", Smagin o etyce sportowej W Rosji o postawie Dudy natychmiast zrobiło się głośno. Polak z miejsca znalazł się na cenzurowanym, a głos w sprawie zaczęły zabierać także osoby niemające na co dzień żadnego związku z zawodowymi szachami. Rosyjskie media cytują słowa Nikołaja Wałujewa, niegdyś mistrza świata w wadze ciężkiej, a obecnie polityka zasiadającego w Dumie. Słynny pięściarz udzielił kuriozalnej wypowiedzi. O wypowiedź pokusił się też Siergiej Smagin, wiceprezydent Rosyjskiej Federacji Szachowej. Działacz uważa, że powinny zostać wprowadzone przepisy, zgodnie z którymi za brak podania ręki Rosjanom groziłyby ogromne kary pieniężne. - Ze względu na rosnącą częstotliwość takich przypadków FIDE musi wprowadzić rygorystyczne zasady. Jeśli nie uścisnąłeś dłoni, straciłeś 10 000 dolarów. Wtedy twój mózg szybko odzyska rozum. To jedyny właściwy sposób, po którym wszystkie takie historie znikną. Etyka sportu musi być na pierwszym miejscu. W tej konkretnej sprawie Duda motywuje swoje działania, o ile rozumiem, faktem, że Chismatullin jest trenerem znanego ze swojej pozycji politycznej Siergieja Karjakina. Na jednego Dudę przypadają jednak tysiące normalnych sportowców, którzy trzymają się etyki sportowej - powiedział Smagin. Partia Duda - Chismatullin ostatecznie zakończyła się remisem. Mistrzostwa świata nie przyniosły Polakowi sukcesu - był w nich 45. Cały stadion bił brawo polskiemu 15-latkowi. Nie uważa się za cudowne dziecko