Przypomnijmy, że Irańska Federacja Judo (IRIJF) została zawieszona przez IJF po tym, jak Saeid Mollaei otrzymał nakaz wycofania się z mistrzostw świata 2019 w Tokio, aby uniknąć spotkania z przeciwnikiem z Izraela. Te dwa kraje od wielu lat żyją we wrogich stosunkach, co przekłada się także na sport. Prezydent obiecuje powrót pod skandalu "Bezterminowy" początkowo zakaz został został skrócony do czterech lat po odwołaniu się do Sportowego Sądu Arbitrażowego. W ramach sankcji IRIJF pozostanie zawieszona do 17 września 2023 roku. I według słów Vizera, ani dnia dłużej. Są mile widziani z powrotem. Mam nadzieję, że dołożą wszelkich starań, aby przestrzegać zasad i nie powtarzać niewygodnych incydentów z przeszłości. Tęsknimy za nimi - przekazał prezydent IJF cytowany przez "Inside the Games". Trudno jednak oczekiwać od Irańczyków, że nagle zapałają miłością do Izraela. W Teheranie nadal ten kraj uznawany jest za wroga i można się spodziewać kolejnych incydentów tego typu. Prezydent IJF po MŚ w Katarze zdążył jednak pochwalić powrót Rosjan, oznajmić, że mogli iść na front, a teraz wybrali sport, a na dodatek zapowiedzieć powrót Irańczyków i oznajmić, że za nimi tęskni. Szokujące słowa prezydenta federacji. Tak tłumaczy powrót Rosjan