Devon Nicholson po sytuacji na gali World Class Pro Wrestling został wykluczony z kolejnych walk w tej organizacji. Wojownik nagle zaatakował sędziego ostrym narzędziem, a następnie zaczął go dusić od tyłu. Takiego obrotu spraw nie spodziewał się nikt, a w szczególnie niekomfortowej sytuacji znalazł się sędzia. Dramatyzmu dodał fakt, że nagle sędzia zaczął krwawić, a na pomoc rzuciła się kobieta, która weszła na ring i zaczęła powstrzymywać Nicholsona. Całe zdarzenie zarejestrowały kamery. Nagranie trafiło do sieci i stało się już przedmiotem dyskusji. Głos w tej sprawie zabrał przedstawiciel gali. Okazuje się, że miała to być walka pokazowa. Nikt jednak nie przewidział zamiarów wojownika. Nicholson już nigdy więcej nie zostanie zaproszony do walki w tej organizacji. Jerry Bostic przyznał, że nie może pogodzić się z tym, co stało się tamtego wieczoru. "Nie jestem fanem hardkorowego wrestlingu" - dodał jeszcze dyrektor gali. W mediach społecznościowych zdjęcie opublikował natomiast poszkodowany sędzia. Na jego głowie widać liczne rany. Choć jest już lepiej, mężczyzna nadal odczuwa ogromny ból. A