Maxim Bordus urodził się w 2000 roku w Kijowie, zgłosił się jako ochotnik do wojska 24 lutego 2022 roku, a zatem od razu pierwszego dnia rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Walczył najpierw na odcinku limańskim, ale potem na jego prośbę został przeniesiony do Azowa na kierunku Zaporoże. To najtrudniejszy obszar walk, więc Maksym Bordus przygotowywał się do walk tutaj przez dwa miesiące. Tutaj został zabity, trafiony przez pocisk. Stał się jedną z ofiar rosyjskiego ostrzału podczas ukraińskiej kontrofensywy w tym rejonie. Maksym Bordus walczył z bronią w ręku Ukraina pogrążyła się w żałobie, gdyż maksym Bordus był tu człowiekiem znanym i kick-bokserem, który dzierżył tytuł mistrza kraju. Do prezydenta Wołodymyra Zełenskiego skierowano petycję o przyznanie mu tytułu Bohatera Ukrainy, z uzasadnieniem, że od początku wojny każdego dnia z bronią w ręku przybliżał Ukrainę do zwycięstwa. Śmierć mistrza nadeszła w chwili, gdy swoje obrady rozpoczął Międzynarodowy Komitet Olimpijski, także w sprawie tego, czy dopuścić Rosję do udziału w igrzyskach. Ukraina niezmiennie się temu sprzeciwia i grozi bojkotem, a także przypomina, jak wielu ukraińskich sportowców straciło życie w wojnie, która trwa już ponad rok. To np. piłkarz Ołeksandr Suchenko, waterpolista i reprezentant kraju Jewhen Obedinski, a także utytołowani bokserzy Ołeh Prudki i Ołeksij Janin. Łącznie śmierć poniosło już ponad 200 ukraińskich sportowców. Znani ukraińscy pięściarze Wasyl Łomaczenko czy Ołeksandr Usyk walczą na froncie, za broń chwyciło też wielu innych ukraińskich mistrzów sportu. Ukraińska kontrofensywa ruszyła 8 czerwca. Mimo zadania Rosjanom poważnych strat na razie nie uzyskała spodziewanych celów strategicznych. W poniedziałek pojawiły się informacje, że działalność ofensywna ukraińskich wojsk została tymczasowo wstrzymana.