Podczas II Mistrzostw Europy Wushu Tradycyjnego zawodnicy startowali w konkurencjach form tradycyjnych oraz w walkach qingda - lekki kontakt. Polacy zdobyli 5 złotych, 5 srebrnych i 8 brązowych medali. Tomasz Bilut, na co dzień zawodnik szkoły kung fu Vo Thuat Thanh Quyen z Tarnowa, jako pierwszy z Polaków stanął na najwyższym podium. Gdy zaczęto grać Mazurka Dąbrowskiego, Tomek wraz z towarzyszącą mu przy dekoracji drużyną, zaśpiewał hymn Polski. - Coś wspaniałego, móc stanąć na pierwszym miejscu i ze złotym medalem na szyi zaśpiewać hymn narodowy - mówi aktualny mistrz Europy w Tai Chi. Jego koleżance z kadry, Andżelice Stefańskiej do podium zabrakło zaledwie 0.03 punktu. W obu konkurencjach - form ręcznych i form z bronią (kij) - startowała i wygrała z inną utytułowaną polską zawodniczką Ewą Ciembroniewicz (Choy Lee Fut, Kraków). W Mistrzostwach wzięło udział blisko 600 zawodników z 24 krajów. Do Bukaresztu pojechało 27 sportowców z Polski, dla porównania rosyjska ekipa liczyła ponad 120 osób. Kolejne ważne wydarzenie w wushu tradycyjnym to planowane w Warszawie na koniec maja mistrzostwa Polski. Zawody rozegrano w dniach 8-15 kwietnia w stolicy Rumunii - Bukareszcie.