Dla polskiego mistrza olimpijskiego był to trzeci występ w mieszanych sztukach walki. Jego rywal do ringu wszedł przy piosence disco polo, a jego bilans przed tym starciem wynosił dwie porażki. Kołecki błyskawicznie poradził sobie ze swoim przeciwnikiem, chociaż najpierw został sprowadzony przez niego do parteru. Ostatecznie poradził sobie z naporem rywala. W końcu dopadł Łysoniewskiego kopnięciem, a później zdobył pełny dosiad i wygrał walkę. W pierwszym starciu na gali w Wielicze Kamil Gardzielik pokonał na punkty jednogłośną decyzją sędziów Leopolda Krzeszewskiego. Na punktację arbitrów nie trzeba było natomiast czekać przy starciu Sergieja Werwejko z Laszlo Fekete. Ten pierwszy już po pierwszym gongu pokonał rywala przez techniczny nokaut. Sędzia przerwał pojedynek po drugim nokdaunie Fekete. Na zwycięską ścieżkę wrócił na gali w podziemiach Dariusz Sęk. Polak dyktował warunki i wygrał przed czasem z Francisem Cheką. Sędzia przerwał walkę w trzeciej rundzie. Pewnie swój pojedynek wygrał także Marek Jędrzejewski, który mierzył się z Gruzinem Giorgim Abuladze. Polak pewnie zwyciężał kolejne rundy, a pierwszy nokdaun zafundował rywalowi w czwartej rundzie. W piątej, będący pod naporem ciosów Gruzin przykląkł i nie chciał już kontynuować pojedynku. W walce wieczoru zmierzą się wracający po zawieszeniu za doping Michał Cieślak i Ivica Bacurin. Wyniki gali w Wieliczce*: Michał Cieślak - Ivica Bacurin - walka wieczoru Szymon Kołecki - Łukasz Łysoniewski (walka w formule MMA) - techniczny nokaut w pierwszej rundzieDariusz Sęk - Francis Cheka - techniczny nokaut w trzeciej rundzie Marek Jędrzejewski (61,1 kg) - Giorgi Abuladze - techniczny nokaut w szóstej rundzieSergiej Werwejko - Laszlo Fekete - techniczny nokaut w pierwszej rundzieKamil Gardzielik - Leopold Krzeszewski - jednogłośnie na punkty * - pogrubione zostały nazwiska zwycięzców walk AK