Klaudia "Sheeya" Kołodziejczyk mocno weszła w pojedynek pokazując, że walka będzie rozgrywana na jej warunkach. Błyskawicznie bowiem sprowadziła Dominikę Rybak do parteru i nie oddała swojej pozycji do końca pierwszej rundy, próbując obić swoją przeciwniczkę. Druga runda miała bardzo podobny przebieg, bo choć Dominika Rybak rozpoczęła ją od założenia duszenia, "Sheeya" szybko zdołała się uwolnić, a później ponownie zasypywała rywalkę ciosami, które może nie były piekielnie silne, ale bardzo regularnie. W efekcie zrobiły swoje. FAME MMA 19: Wyniki walk. Zobacz, kto wygrał swoje pojedynki Fame MMA 19. Klaudia "Sheeya" Kołodziejczyk pokonała Dominikę Rybak W ostatniej rundzie Dominika Rybak mogła już ratować się próbą zadania jednego, nokautującego ciosu. Do niczego takiego jednak nie doszło. "Sheeya" bez przeszkód dotrwała do końca walki, wygrywając jednogłośną decyzją sędziów. Po wygranej "Sheeya" wyznała, że... weszła do oktagonu ze złamanym palcem, który mógł nawet doprowadzić do odwołania całego pojedynku, FAME MMA 19: Karta walk. Zobacz, kto tym razem walczy na gali Dominika Rybak natomiast doceniła klasę swojej rywalki i nie rozpaczała z powodu porażki. Fame MMA. Robert Karaś wraca do tematu dopingu. I zaskakuje. "Tam nie będzie nic innego" W pierwszej walce gali Fame MMA 19 Natan "Bóg Estetyki" Marcoń pokonał przez TKO Mariusza "Hejtera" Słońskiego. W pierwszej rundzie... "Hejter" włożył palec w oko swojego rywala.