Od wielu sezonów biało-czerwoni znakomicie spisują się w najbardziej prestiżowych zawodach, czyli mistrzostwach świata seniorów i Europy. "Wystarczy spojrzeć tylko na analizę naszych występów w MŚ i ME od 2015 roku. W czempionacie globu wygrywaliśmy klasyfikację drużynową pięć lat temu w Bangkoku, a sukces powtórzyliśmy w kolejnych latach we Wrocławiu i Bogocie. Na medalowym podium zespołowym znaleźliśmy się również w 2018 roku w Malmoe i w 2019 w Abu Zabi. Do tego doszedł worek krążków zdobytych w kolejnych edycjach mistrzostw kontynentu, w tym pierwsze miejsce dla Polski przed dwoma laty w Gliwicach i rok temu w Bukareszcie. I wreszcie Igrzyska Sportów Nieolimpijskich The World Games w 2017 roku we Wrocławiu, gdzie przedstawiciele ju-jitsu zdobyli dla naszego kraju-gospodarza wielkiej imprezy siedem medali, najwięcej ze wszystkich startujących oficjalnych dyscyplin" - stwierdził Paczyński. Sekretarz generalny zwrócił uwagę również na osiągnięcia na arenie międzynarodowej Polaków w młodszych kategoriach wiekowych, od U21 do U14 w ju-jitsu. "Bardzo cieszą wspaniałe występy najmłodszych zawodniczek i zawodników, którzy są naszą wielką nadzieją na koleje lata i kontynuację medalowych już tradycji wśród seniorów. Z każdych międzynarodowych zawodów wracamy z workiem medali i trzeba zaznaczyć, że zagraniczni rywale są naprawdę mocni i za każdym razem chcą nam dorównać i prześcignąć. Wielkie słowa uznania dla naszych wszystkich reprezentantów za to, jak rewelacyjnie promują Polskę i ju-jitsu w wielu zakątkach Europy i świata" - dodał przedstawiciel PZJJ. Paczyński podkreślił także ogromne sukcesy sportowe w porównaniu z niewielkimi nakładami finansowymi. "Ju-Jitsu jest dyscypliną pochłaniającą wyjątkowo małe środki finansowe, a w zamian przynoszącą krajowi gigantyczne zaszczyty i dziesiątki medali na najważniejszych imprezach sportowych".