Na początku grudnia Michał Turyński pokonał przed czasem Francuza Fabrice’a Aurienga i zdobył mistrzowski pas federacji WKN w wadze superciężkiej. Polak wygrał w formule K1 przez techniczny nokaut w trzeciej rundzie i dzięki temu zdobył pas jeden z najbardziej prestiżowych federacji kick-boxingu. Na wyspie Reunion leżącej na Oceanie Indyjskim polski zawodnik zdobył mistrzostwo świata federacji WKN. - Po tej walce usłyszałem od jednego z organizatorów, że teraz będą chcieli bić się ze mną najlepsi. Miło słyszeć, czekam. Przyszły rok zapowiada się świetnie - mówił wtedy "Interii" Michał Turyński. Polacy przed walką rewanżową dobrej myśli Teraz wiadomo już co dalej. - Najpierw Michała czeka walka w obronie tytułu we Francji, która będzie rewanżem: przeciwnikiem znowu będzie Aurieng - wyjaśnia Cezary Podraza, promotor i trener Turyńskiego, w przeszłości również mistrz świata w kick-boxingu. Walka odbędzie się oczywiście w wadze powyżej 100 kg. CZYTAJ TAKŻE: Brazylia chce uhonorować Messiego w piękny sposób - Pochodzący z Reunion Aurieng nastawia się żeby odebrać Michałowi tytuł, ale jesteśmy spokojni i dobrej myśli. Wiemy już jak Francuz walczy, przygotowania będą odbywały się pod niego - zapewnia Cezary Podraza. Walka o mistrzostwo świata, walka o mistrzostwo Europy Gala K1 odbędzie się w kompleksie sportowym im. Pablo Nerudy w Nîmes, na południu Francji. Walka Turyńskiego będzie walką wieczoru, ale odbędzie się jeszcze jedna walka o tytuł. W walce o pas mistrzyni Europy w wadze poniżej 53 kg, Francuzka Megane Amaury zmierzy się z przeciwniczką, której nazwisko nie jest jeszcze znane. Na gali Boxing Fighters System ma odbyć się dwanaście pojedynków zawodowych. Karta walk wieczoru nie jest jeszcze w pełni kompletna. - Chcielibyśmy żeby w walkach rankingowych wystąpili tego dnia jeszcze jeden lub dwóch Polaków - mówi Cezary Podraza. Tradycyjne ważenie odbędzie się 3 lutego w Nîmes.