Pierwsza runda i koniec. Polak znokautowany. Boli od samego patrzenia
W ostatni weekend czerwca polscy kibice sztuk walki nie mieli na co narzekać. Oprócz dwóch emocjonujących pojedynków bokserskich z udziałem Macieja Sulęckiego i Michała Cieślaka w sobotni wieczór nie w ringu, a w klatce pojawił się Adam Pałasz. Polski zawodnik MMA wziął udział w gali OKTAGON 73 w Hamburgu. Niestety w co-main evencie już w pierwszej rundzie został brutalnie znokautowany przez Kasima Arasa.

Najpierw w nocy z piątku na sobotę Maciej Sulęcki w kanadyjskim Quebecu poległ w starciu z Christianem Mbillim po nokaucie w pierwszej rundzie. Stawą tego pojedynku był pas WBC Interim w wadze super średniej. W nocy z soboty na niedzielę w tym samym mieście ring w zupełnie innym nastroju opuszczał Michał Cieślak, który po czterech rundach pokonał Jeana Pascala i zgarnął tymczasowy pas mistrza świata WBC w wadze cruiser.
Dla polskich fanów nie był to koniec emocji związanych ze sportami walki. W sobotni wieczór 28 czerwca w Hamburgu odbyła się gala OKTAGON 73. Jednym z jej uczestników był Adam Pałasz. Niestety Polak podzielił los Sulęckiego i poległ niedługo po pierwszym gongu.
Polak wytrzymał minutę i 42 s. Potem stało się to. Co za nokaut
Nasz reprezentant w co-main evencie wydarzenia w Hamburgu zmierzył się z Kasimem Arasem. Turek urodzony w Niemczech potrzebował zaledwie minuty i 42 sekund, aby znokautować Pałasza. Pierwsze momenty walki były naprawdę obiecujące. Polak starał się kontrolować pojedynek, używając niskich kopnięć, zaznaczał swoją obecność w oktagonie.
Wszystko zmieniło się po jednym prawym sierpowym autorstwa przeciwnika. Piekielnie silne uderzenie sprawiło, że Adam Pałasz w jednej chwili padł na deski. Zamroczony reprezentant Polski próbował jeszcze desperackiej obrony, jednak rywal był w zdecydowanie lepszym położeniu. Od razu ruszył, aby przypieczętować wygraną.
"To jest szalone! Kasim Aras nokautuje Adama Pałasza już w pierwszej rundzie. Dywizja wagi ciężkiej ma nowego zawodnika!" - napisano w mediach społecznościowych federacji OKTAGON.
Po serii kilku mocnych ciosów Arasa sędzia przerwał pojedynek. Ostatnie z nich kompletnie rozbiły Pałasza, który znokautowany leżał na macie. Dla 31-latka była to już trzecia porażka z rzędu. Jego start w niemieckiej organizacji był obiecujący, jednak obecnie znalazł się na wielkim zakręcie kariery.


