Materla swoją walkę zakończył już w pierwszej rundzie. Szczeciński bokser znokautował Radcliffe'a minutę przed jej końcem. Zobacz relację z walki Materla - RadcliffePo swojej walce zawodnik był wniebowzięty.- Kołatają we mnie różne emocje, ale pozytywne wszystkie - powiedział mediom tuż po pojedynku.- To moje miasto. Po tylu latach udało się znów zawalczyć i zwyciężyć w taki sposób, w jaki sobie wymarzyłem. Fantastyczne uczucie - cieszył się Materla. Michał Materla błyskawicznie znokautował rywala Wojownik opisał też, jak z jego perspektywy wyglądał nokaut.- Muszę pochwalić całe życie pracy z trenerem Karolem Chabrosem, który mocno zwracał uwagę, bym starał się bić swoje ciosy jak najmniej widoczne dla przeciwnika. Starałem się przy tej walce to robić. Nie napalać się, nie "naciągać łuku", jak to miałem w zwyczaju. A widziałem, że Jason właśnie bardzo mocno odciągał łokieć, kiedy chciał uderzyć. To zasygnalizowało mi, że będzie chciał mnie uderzyć prawym - opowiadał Materla.- Nie czułem w pierwszej chwili, że go trafiłem. Ale jak się osunął po klatce, to już wiedziałem, że jest już mój - zakończył. WG