Nie startowała od igrzysk w Londynie, gdzie zdobyła brązowy medal. Jej celem jest występ w piątych igrzyskach, lecz tym razem w barwach... Australii. 35-letnia Bryant uważana była za gwiazdę nie tylko kontynentalnego, ale i światowego judo. W dorobku ma aż po siedem medali z seniorskich MŚ i ME. Na ostatniej olimpiadzie sięgnęła po brąz. Później przeszła dwie operacje, w ogóle już nie walczyła, zaś latem 2013 roku ogłosiła zakończenie kariery. Teraz zdecydowała się na powrót, ale nie w brytyjskich barwach, lecz australijskich. Jej rodzina przeniosła się na antypody już po igrzyskach w Sydney (2000 rok). Od tego czasu Bryant rzadko się widywała z najbliższymi, bowiem pochłonięta była swą karierą. Na swą piątą olimpiadę chce jechać z nową reprezentacją, a dodatkowym argumentem jest sporo łatwiejsza konkurencja w kwalifikacjach w Oceanii, niż na Startym Kontynencie. Bryant zapowiedziała, że będzie mieszkać i trenować w Australii.