To była naprawdę ciężka noc dla czeskiego zawodnika MMA Lukasa Bukovaza. Reprezentant Czech otrzymał aż dwa ciosy, ale jeden zapamięta do końca życia. Na gali Clash of the Stars 8 Jan Michalek zmierzył się w oktagonie z dwoma zawodnikami: Patrikiem Horvathem i wspomnianym Bukovazem. Choć obaj panowie mogli zmieniać się w trakcie starcia, już w pierwszej rundzie Michalek święcił triumf. Po wszystkim Bukovaz wykonał niespodziewany ruch. Jego partnerka weszła do oktagonu, a on wyciągnął pierścionek i poprosił ją o rękę. Publiczność błyskawicznie się ożywiła. Wszyscy z niecierpliwością czekali na decyzję kobiety, która niespodziewanie... odbiła się głośnym echem w sieci. Zdumiewający komunikat ws. Krzysztofa "Diablo" Włodarczyka. Jak do tego doszło? Trudno uwierzyć w to, co się stało. Bolesny "cios" w serce po walce Wiele kobiet nie lubi publicznych oświadczeń i wygląda na to, że dziewczyna czeskiego zawodnika należy do tych, które czują się źle, gdy ktoś stawia je w trudnych sytuacjach... zwłaszcza gdy uważają, że zostały... oszukane przez drugą połówkę. Już na pierwszy rzut oka nie wyglądało to dobrze. Kobiecie nie podobało się zachowanie partnera. Podczas gdy on klęczał z pierścionkiem, ona zakryła twarz ze wstydu. Później było już tylko gorzej. Kibice nie wytrzymali po tych słowach i zaczęli buczeć na kobietę. Mało tego ktoś posunął się nawet do oblania jej wodą. W końcu chcąc uciszyć publiczność, wyjaśniła, że Bukovaz dopuścił się wobec niej zdrady. Sam zainteresowany uparcie jednak bronił swojej niewinności. "Nie zdradziłem jej" - powiedział Czech w późniejszym wywiadzie. Kluczowa zmiana w walce Fury'ego z Usykiem? "Będziemy o to zabiegać". Możliwy wielki bałagan