Podczas mistrzostw świata w Tokio w 2019 roku broniący tytułu w kat. 81 kg Mollaei został zmuszony przez sportowe władze Iranu do przegrania pojedynku, aby uniknąć finałowej potyczki z Mukim, który ostatecznie sięgnął po złoty medal. Mollaei ujawnił ten fakt i zbiegł do Niemiec, obawiając się represji ze strony władz irańskich. W 2020 roku otrzymał od MKOl zgodę na start w igrzyskach w barwach Mongolii. W ubiegłym roku w Tokio wywalczył dla tego kraju srebrny medal olimpijski. Jeszcze przed igrzyskami, w lutym 2021 roku Mollaei przyleciał na zawody do Tel Awiwu, gdzie został powitany jak bohater. Z tej okazji Muki opublikował na mediach społecznościowych wspólne zdjęcie z Mollaeim z lutego 2020 roku, podpisane "Welcome brother" ("Witaj bracie") i ozdobione flagami Izraela, Iranu oraz Mongolii. Irańczyk od tego roku startuje w barwach Azerbejdżanu. W sobotę na podium w Budapeszcie stanęła Angelika Szymańska, zajmując drugie miejsce w kat. 63 kg.