Oprócz Kowalczyk, na liście zgłoszeń są Agata Perenc (52 kg), Anna Borowska (57 kg), Daria Pogorzelec (70 kg) i Beata Pacut (78 kg) oraz Michał Bartusik (73 kg), Piotr Kuczera i Tomasz Szczepaniak (obaj 90 kg). Łącznie na liście startowej jest 740 zawodniczek i zawodników ze 121 krajów. Turniej Paryski, jak nazywane są zawody Grand Slam we francuskiej stolicy, zaliczane są do najbardziej prestiżowych imprez w światowym judo. To również szansa na pokaźną zdobycz punktową do rankingu olimpijskiego - za pierwsze miejsce 1000 punktów, za drugie 700, za trzecie 500 itd. Wysokie są również nagrody dla najlepszych, do podziału z trenerami (proporcje 80 - 20 proc.): za zwycięstwo 5 tys. dol., za drugą lokatę 3 tys. i za trzecią 1,5 tys. "Biało-Czerwoni" po zawodach zostaną w Paryżu na specjalnym campie międzynarodowym. Pozostała część polskiej kadry trenować będzie na zgrupowaniu w Spale. W lutym Polacy mają zaplanowane jeszcze starty w Pucharach Świata w Oberwart i Bratysławie oraz Grand Prix w Duesseldorfie. Natomiast na przełomie lutego i marca rywalizować będą w PŚ w Warszawie. To będzie sprawdzian dla młodszej grupy reprezentantów, m.in. pod kątem majowych mistrzostw Europy w Pradze.