W składzie znaleźli się: kategoria 52 kg - Agata Perenc, Karolina Pieńkowska, 57 kg - Julia Kowalczyk, Anna Kuczera, 63 kg - Agata Ozdoba-Błach, Angelika Szymańska, 78 kg - Beata Pacut oraz 66 kg - Patryk Wawrzyczek, 73 kg - Wiktor Mrówczyński, 90 kg - Piotr Kuczera, 100 kg - Kacper Szczurowski, +100 kg - Maciej Sarnacki. To drugi tegoroczny turniej Grand Slam. W lutym w Tel Awiwie najlepiej spisały się Julia Kowalczyk (57 kg) i Agata Ozdoba-Błach (63 kg), które uplasowały się na piątych pozycjach. W cyklu turniejów międzynarodowej federacji IJF Tour to właśnie GS są najwyżej punktowane (za pierwsze miejsce 1000 punktów) i mają najlepsze nagrody finansowe (za zwycięstwo 5000 dolarów). Na przełomie marca i kwietnia judocy będą rywalizowali w imprezach tej rangi w Gruzji i Turcji. W dniach 8-9 maja planowany był Grand Slam w Paryżu, ale został odwołany ze względu na pandemię koronawirusa. Być może jednak w tym terminie przeprowadzony zostanie w Jekaterynburgu. W stolicy Uzbekistanu Taszkencie do tej pory rozgrywano zawody Grand Prix. W edycji 2017 zwyciężyła Anna Kuczera (wówczas pod panieńskim nazwiskiem Borowska) w wadze 57 kg, zaś Agata Perenc zajęła drugie miejsce w 52 kg. Trzy lata wcześniej triumfowała Daria Pogorzelec (78 kg). Perenc była też trzecia w 2018 roku. Z kolei Pacut uplasowała się na drugiej i trzeciej pozycji w kategorii 78 kg, odpowiednio w 2017 i 2018 roku. Do turnieju w Azji Środkowej zgłoszonych jest ponad 500 zawodniczek i zawodników z 73 krajów, w tym dziewięcioosobowa reprezentacja Japonii, m.in. aktualne i byłe mistrzynie świata Uta Abe (waga 52 kg), Chizuru Arai (70 kg) i Akira Sone (+78 kg). giel/ cegl/