Walka zaczęła się od mocnych wymian w stójce. Borowski kilkukrotnie trafił Trybsona niskim kopnięciem i tempo pojedynku mocno spadło. Twarze obu zawodników po pierwszej rundzie były całe we krwi - działo się!Trybson drugą rundę zaczął zachowawczo, a przewagę w stójce miał Borowski. Po kilkudziesięciu sekundach sędzia przerwał walkę z powodu przeraźliwie wyglądającej kontuzji Borowskiego. "Kawałek ucha jest urwany" - stwierdził komentator tego pojedynku, Andrzej Janisz.