"Policjanci z KP Poznań Stare Miasto ustalili podejrzanego w sprawie śmierci Dominika Sikory, sportowca, zawodnika KS Sobieski Poznań. Rozpoczynamy procedurę uzyskania listu gończego. Wkrótce podamy dalsze informacje" - poinformował na Twitterze rzecznik poznańskiej policji Andrzej Borowiak. W rozmowie z "Gazetą Wyborczą" Borowiak dodaje, że nazwisko podejrzanego jest znane policji już od trzech dni, lecz nie udało się go ująć. Mężczyzny nie było w żadnym z miejsc, w których mógłby potencjalnie przebywać. Mężczyzna był już notowany za różne przestępstwa - podaje gazeta. Śledztwo przejęła komenda miejska. 29-letni Sikora zmarł w ostatni piątek, niespełna tydzień po zdarzeniu, do jakiego doszło na Starym Rynku w Poznaniu. Miał przebywać tam w jednym z klubów. Kamery monitoringu pokazały następnie, jak zapaśnik idzie przez rynek, a za nim mężczyzna i dwie kobiety. Kolejne ujęcia z kamer miały pokazać już leżącego sportowca, prawdopodobnie na skutek pobicia. Sikora trafił do szpitala z obrzękiem mózgu. Nie udało się go uratować. Dominik Sikora był zawodnikiem stylu klasycznego. Zdobył wiele medali indywidualnych i drużynowych mistrzostw Polski. Był także medalistą mistrzostw Europy kadetów. WS