- Skontaktowaliśmy się z Adamkiem i negocjowaliśmy przez jakiś czas, ale bez powodzenia. Odmówił także Nowozelandczyk David Tua (podobnie jak polski pięściarz trenuje z Rogerem Bloodworthem), który wówczas brany był pod uwagę jako potencjalny przeciwnik Ukraińca Władimira Kliczki - powiedział Mormeck, cytowany przez jeden z amerykańskich portali zajmujących się boksem zawodowym. Francuz ma 38 lat, a na koncie 35 zwycięstw i cztery porażki. Wygrywał m.in. z Virgilem Hillem, Waynem Braithwaitem i O'Neilem Bellem. Mormeck jest doświadczonym zawodnikiem, a właśnie z takimi chce boksować Adamek. Polak, były czempion kategorii półciężkiej i junior ciężkiej, stoczył dotychczas cztery walki w wadze ciężkiej. Rok temu Mormeck w pierwszej potyczce po zmianie kategorii pokonał po ośmiu rundach na punkty Amerykanina włoskiego pochodzenia Vinny'ego Maddalone. - To zawodnik światowej klasy. A mój plan jest jasny od początku: chcę zdobyć tytuł - stwierdził. Właśnie Maddalone będzie najbliższym przeciwnikiem "Górala" Adamka - 9 grudnia w podnowojorskim Newark. Tydzień wcześniej w Paryżu francuski pięściarz skrzyżuje rękawice ze swym rówieśnikiem i byłym mistrzem świata wagi ciężkiej Hasimem Rahmanem (USA).