W walkach finałowych Polacy przegrywali przez ippon - Garbacik z Azerem Orujem Walizadą, a Mrówczyński uległ Rosjaninowi Olegowi Babgojewowi (dźwignia)."Trochę źle rozegrałem finał i to jest nauka dla mnie na przyszłość. Ale tak naprawdę jestem zadowolony, bowiem z pomocą publiczności sięgnąłem po pierwszy w karierze medal turnieju rangi Pucharu Świata, do tego we własnym kraju" - stwierdził Garbacik.Wcześniej wygrał cztery walki, m.in. półfinałową z Francuzem Richardem Vergnesem, a Mrówczyński pokonał tylu samo rywali - wszystkich przed czasem, np. w ćwierćfinale z zaliczanym do faworytów wagi 73 kg Holendrem Samem Van T’Westende."Bardzo chciałem wygrać turniej w stolicy i wysłuchać Mazurka Dąbrowskiego, ale niestety taki jest sport. W finale nie +przypilnowałem+ ręki i przegrałem. A jak mówi trener, ostatnia walka pokazuje, czy jesteś dobrym zawodnikiem... Mnie się nie powiodło, jeszcze czegoś zabrakło, dlatego brak zadowolenia na mojej twarzy" - przyznał Mrówczyński.W obu tych kategoriach w Polsce od dłuższego czasu nie ma zdecydowanych liderów. Garbacik dotąd nie odnosił dużych międzynarodowych sukcesów, zaś sobotni wynik Mrówczyńskiego jest potwierdzeniem dobrej formy tego zawodnika. Tydzień temu był siódmy w turnieju wyższej rangi Grand Slam w niemieckim Duesseldorfie, gdzie zwyciężył m.in. znacznie wyżej notowanego Szweda Tommy'ego Maciasa.Na siódmej pozycji w Arenie Ursynów uplasował się Ksawery Morka (73 kg, Ryś Warszawa). Po trzech zwycięstwach, doznał dwóch porażek, w tym z doświadczonym Francuzem Pierre Duprat, brązowym medalistą mistrzostw Europy z 2013 roku.Polaków zabrakło na podium w kategorii 66 kg. W finale Francuz Sacha Flament okazał się lepszy od Azera Ibrahima Alijewa.Dokończenie warszawskiej imprezy w niedzielę. Wówczas walczyć będą judocy w wagach: 81 kg, 90 kg, 100 kg i +100 kg. Z grona biało-czerwonych wystąpią m.in. Damian Szwarnowiecki (81 kg), Piotr Kuczera (90 kg) i Maciej Sarnacki (+100 kg).W poniedziałek zaś biało-czerwoni wyjeżdżają na międzynarodowy camp do czeskiego Nymburka. Potem czekają ich starty w imprezach wyższej rangi - Grand Slam i Grand Prix.