W stolicy Węgier wystąpi w sumie 11 biało-czerwonych. W poniedziałek będą walczyć Aleksandra Kaleta i Agata Perenc (obie 52 kg). Mistrzostwa są zaliczane do kwalifikacji olimpijskich, a w puli nagród znajduje się milion euro, co jak na judo jest ogromną sumą. Indywidualne złoto wyceniono na 26 tysięcy euro (judoka - 20 800, trener 5200), srebro - 15 tys. (12 000 i 3000), brąz - 8 tys. (6400 i 1600). Na niespełna dwa miesiące przed igrzyskami w Tokio na podstawie miejsc w rankingu udział w nich mają zapewniony: Agata Perenc (52 kg), brązowa medalistka MŚ 2019 Julia Kowalczyk (57 kg), brązowa medalistka MŚ 2017 i ME 2014 Agata Ozdoba-Błach (63 kg), tegoroczna mistrzyni Europy Beata Pacut (78 kg) oraz Piotr Kuczera (90 kg) i Maciej Sarnacki (+100 kg). Medaliści pierwszego dnia mistrzostw: kobiety, 48 kg 1. Natsumi Tsunoda (Japonia) 2. Wakana Koga (Japonia) 3. Julia Figueroa (Hiszpania) Urantsetseg Munkhbat (Mongolia) mężczyźni, 60 kg 1. Jago Abuładze (Rosja) 2. Gusman Kyrgyzbajew (Kazachstan) 3. Karamat Huseynov (Azerbejdżan) Francisco Garrigos (Hiszpania)